Zenit Kazań bez Wołkowa w Final Four LM

Wydawało się, że powrót Wołkowa do siatkówki, po tak długiej przerwie, w końcu się ziści, a zawodnika będziemy mogli oglądać już podczas finałowego turnieju Ligi Mistrzów, który rozpoczyna się jutro w stolicy Niemiec. Jednak jak informują rosyjskie media, będziemy musieli na to jeszcze trochę poczekać.

Aleksander Wołkow od lat jest jedną z gwiazd rosyjskich siatkówki i przyciąga uwagę fanów siatkówki nawet wtedy, gdy siedzi na trybunach, oglądając zmagania swoich kolegów, a takich sytuacji w ostatnim czasie nie brakuje, bowiem zawodnik dopiero wraca, powoli, do gry po długiej przerwie związanej z urazem. I choć wydawało się, że już wkrótce będzie można zobaczyć jego grę, to nie mamy niestety dobrych wiadomości.

Jak podaje portal sport-express.ru, zawodnik nie poleciał ze swoimi kolegami do Niemiec. Siatkarz ma być gotowy dopiero na mecz półfinałowy, który Zenit rozegra w przyszłą sobotę w Moskwie.

Niestety, wspierać drużynę będę przez telewizor. Sprawa z kolanem już niepokoi, ból jako taki jeszcze się pojawia, ale on, jeśli można to tak określić, jest w normie. Mój trening oczywiście przedłuża się stopniowo i leczenie także przebiega dobrze. Aktualnie przygotowuję się do meczów wyjazdowych w ramach półfinałów Mistrzostw Rosji – wyjaśnił siatkarz.

Źródło: sport-express.ru / inf. własna