#VolleyNews: ZAKSA bez Gladyra w kolejnym sezonie
PLPS zmienił zasady udziału zagranicznych zawodników w rozgrywkach. W związku z tym faktem, Jurij Gladyr zmuszony był podjąć decyzję o rozstaniu się z ZAKSĄ.
Nowy przepis PLPS-u mówi, że teraz to nie obywatelstwo, ale licencja federacji macierzystej będzie głównym czynnikiem decyzyjnym przy uznawaniu zawodnika za polskiego.
W związku z tym faktem Jurij Gladyr i zarząd ZAKSY Kędzierzyn-Koźle podjęli decyzję o rozwiązaniu kontraktu. Obie strony zapewniają jednak, że nie jest to rozstanie na stałe i w przyszłości istnieje szansa na powrót środkowego do Kędzierzyna.
“Jest mi bardzo przykro, że w świetle przepisów musimy potraktować Jurka jako obcokrajowca. Dla mnie i dla drużyny zawsze był wojownikiem. Zagrał wspaniały sezon. Życzę Mu dalszych wygranych” – powiedział trener de Giorgi.
Również Sebastian Świderski zapewnia, że to bardzo trudna decyzja – w końcu Gladyr to “wieloletni zasłużony zawodnik”.
“Kontraktując Benjamina Toniuttiego oraz mając w pierwszym składzie Sama Deroo i Kevina Tillie, nie mielibyśmy możliwości wykorzystania potencjału Gladyra na boisku, ponieważ tylko trzech zagranicznych zawodników może znaleźć się w grającej szóstce. Szkoda byłoby trzymać tak doświadczonego zawodnika w kwadracie” – dodaje Świderski.
Źródło:zaksa.pl