Thibault Rossard: “Mam nadzieję, że będę dostawał szansę gry i sprawdzę się na boisku”

 

MVP ligi francuskiej i nowy nabytek Asseco Resovii podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat zbliżających się Igrzysk Olimpijskich i swojego przyszłego debiutu w PlusLidze.

22-letni atakujący reprezentacji Francji od kilku lat był łączony z PlusLigą, jednak dopiero w tym roku przypuszczenia okazały się faktem i utalentowany Francuz dołączy do jednego z zespołów naszej rodzimej ligi. Tak utalentowany i umiejący odnaleźć się na wielu pozycjach zawodnik nie mógł trafić do pierwszego lepszego zespołu, dlatego od przyszłego sezonu będzie gościł pozostałe drużyny PlusLigi na rzeszowskim Podpromiu.

Najmłodszy z siatkarskiej familii Rossardów ponad tydzień temu odniósł pierwszy poważny sukces w seniorskiej reprezentacji, zdobywając brązowy medal Ligi Światowej. Ten turniej pozwolił Francuzom sprawdzić ich formę przed nadchodzącymi igrzyskami w Rio i przeanalizować rozegrane mecze. Rossard w wywiadzie dla PS zwrócił uwagę na małe braki związane z formą fizyczną swojej reprezentacji, jednak w Rio wszystko ma być dopięte na ostatni guzik, gdyż mimo pewnych niedociągnięć Francuzi są wymieniani wśród głównych pretendentów do złota.

W Asseco Resovii młody Francuz będzie grał na przyjęciu, gdyż jak uważa jest to dla niego optymalna pozycja i widzi siebie w roli bardziej uniwersalnego zawodnika. Zdaje sobie sprawę z siły rzeszowskiej ekipy i wie, że aby znaleźć się w podstawowym składzie na stałe będzie musiał dać z siebie wszystko. Thibault Rossard będzie drugim francuskim siatkarzem w historii grającym dla Resovii, pierwszym z nich był Julien Lyneel, który spędził tu sezon 2015/2016. Lyneel bardzo ciepło wypowiadał się zarówno o PlusLidze jak i grze w Rzeszowie, co zdaje się napawać jego młodszego kolegę z reprezentacji  sporą dawką optymizmu.

źródło: www.przeglądsportowy.pl, inf.własna

Karolina Siemińska

Karolina Siemińska

Studiuję dietetykę w Bydgoszczy i moim celem jest połączenie zawodu z pasją - czyli ze sportem, do którego miłością zaraził mnie tata. Przez wiele lat uprawiałam kilka dyscyplin z siatkówką włącznie, jednak obecnie wolę śledzić poczynania innych ;)

Dodaj komentarz