#VolleyNews: Tomasz Swędrowski: Teraz będzie miał miejsce najtrudniejszy moment dla Skry

 

Wczorajszą "przegraną" bełchatowian skomentował znany komentator Polsatu Sport – Tomasz Swędrowski. Przyznaje on, że drużynie Skry ciężko będzie pozbierać się po upadku.

Tomasz Swędrowski zauważa, że ta edycja PlusLigi jest jedną z najciekawszych w jego karierze. Komentator popiera tegoroczny system rozgrywek, ponieważ jak twierdzi "każde spotkanie dla wielu drużyn było najważniejsze" Dziennikarza dziwi jednak wczorajsza niedyspozycja oraz załamanie siatkarzy z Bełchatowa, którzy jak obrazuje: "byli bladzi i nie wiedzieli, jak się nazywają" 

Skra straciła seta w teoretycznie najłatwiejszym spotkaniu i w dziwny sposób przegrała walkę o mistrzostwo Polski. 

Według Swędrowskiego Skra wygrała w Olsztynie niezwykle trudny mecz, ponieważ była na skraju straty seta i ryzykowała przegraną finału, a jednak to spotkanie wygrała. Jednak wczorajszą przegraną zrobili rzeszowianom największą niespodziankę. Jak mówi: zawodnicy Skry mają czego żałować – finał o Mistrzostwo Polski mieli na wyciągnięcie ręki.

Widocznie rzeszowianie bardziej zasłużyli na finał. – Zauważa Swędrowski

Dziennikarz skomentował zmianę trenera oraz obecną, niezbyt kolorową sytuację w drużynie z Bełchatowa:

Każdy zespół musi takie sprawy załatwiać w szatni. One nie powinny wyjść na zewnątrz i jak się panowie mieli wziąć za bary, to należało to zrobić poza widokiem publicznym, a wiemy, że padło parę słów za dużo. Z drugiej strony nie można nie zauważyć, że ten konflikt narastał od dłuższego czasu, a zapłacił za niego Miguel Falasca.

Swędrowski podkreśla, że nastąpi teraz trudny czas dla bełchatowian. Zawodnicy muszą dogadać się między sobą i wspierać się nawzajem, jeśli chcą walczyć o obecnie największy możliwy dla nich cel – brązowy medal. A nie będzie to proste po ciosie, jakiego doznali.

Teraz będzie miał miejsce najtrudniejszy moment dla Skry, bowiem to właśnie w tej chwili, przed grą o brązowy medal, siatkarze powinni wyjaśnić sobie kilka spraw. Jeśli obrażą się wszyscy na wszystkich, to wydaje mi się, że nie wywalczą nawet tego ostatniego miejsca na podium, a wtedy nie wiadomo, co się z nimi dalej stanie. Przed zawodnikami Skry czas na podjęcie ważnej decyzji: walczymy razem o brąz albo nie i rozchodzimy się wszyscy w swoją stronę…

Mimo porażki, drużyna Skry nazwana jest przez Swędrowskiego 'zespołem doskonałym". Zawodnicy pomimo panujących w drużynie konfliktów potrafili sprężyć się i pokonać siatkarskiego giganta – Zenit Kazań. Tym bardziej dziwi wszystkich zaistniały problem, czyli przegranie tak ważnego seta z Bielskiem. Szkopuł leżał w głowach zawodników – jak twierdzi Swędrowski.

Okazało się jednak, że to rzeszowianie mieli wszystkie karty w swoich rękach i wielce prawdopodobne jest to, że to, co się w sobotę stało w hali „Energia”, bardzo ich zmobilizuje. Kto wie, czy nie pokuszą się o zwycięstwo z Zenitem Kazań. – Mówi Swędrowski

źródło: siatka.org

Aleksandra Szecówka

Aleksandra Szecówka

Mieszkam w Rybniku lecz działam jako czynny kibic Jastrzębskiego Węgla. Przyszła fotograf i dziennikarz sportowy. Gracz ze mnie kiepski, za to w kibicowaniu czuję się jak ryba w wodzie. Siatkówką i fotografią upiększam szarą rzeczywistość ;)

Dodaj komentarz