#TAURONPucharPolski – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel w finale – za nami półfinały

W sobotę w krakowskiej Tauron Arenie Kraków rozpoczęliśmy półfinały Tauron Pucharu Polski Mężczyzn. Cztery najlepsze drużyny w tym sezonie PlusLigi zawitały na weekend do południowej Polski, aby zawalczyć o zwycięstwo w Turnieju Finałowym. Na hali nie zabrakło wiernych kibiców, którzy przez cały czas dopingiem wspierali swoje drużyny. 

Aluron CMC Warta Zaiwercie – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Jako pierwsze na boisko wyszły zespoły ZAKSA Kędzierzyn Koźle oraz Aluron CMC Warta Zawiercie. Pierwszy set lepiej rozpoczęli trzykrotni triumfatorzy tego Turnieju  przez całą partię nie oddali prowadzenia nawet na moment (25:18). Drugi set Jurajscy Rycerze zaczęli od trzypunktowego prowadzenia, które ZAKSA szybko zamieniła w remis (3:3). Kilka dobrych akcji i problematyczna zagrywka i klub z Kędzierzyna-Koźla zbudował przewagę także w drugiej partii, którą zapisał na swoim koncie po skutecznym ataku Aleksandra Śliwki (25:20). Trzecia partia od początku wyglądała lepiej ze strony siatkarzy z Zawiercia, którzy zbudowali kilka punktów przewagi (6:10). Ostatni set należał do najbardziej wyrównanych, ale mimo to siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Kożle i zakończyli pierwszy półfinał w trzech setach (25:19) i jutro powalczą o czwarty triumf z rzędu.  MVP meczu wybrany został Bartosz Bednorz. 

Nie weszliśmy w ten mecz najlepiej, później, mimo że graliśmy punkt za punkt, próbowaliśmy złapać swój rytm grania, ale to dzisiaj na pewno było za mało. Próbowaliśmy, walczyliśmy, ale to dziś było za mało na ZAKSĘ i kończymy udział w turnieju na półfinale – krótko podsumował Dawid Konarski. Zagraliśmy naprawdę bardzo dobre spotkanie, przede wszystkim pod względem bloków, szesnaście bloków w trzech setach to jest naprawdę imponujący wynik. Bardzo dobrze czytaliśmy grę rywali, odrzucaliśmy ich od siatki. Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa i teraz mamy troszeczkę więcej czasu, żeby odpocząć, zregenerować się i walczyć o historyczny tytuł Pucharu Polski dla Kędzierzyna-Kożla – powiedział Łukasz Kaczmarek.  

Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów

Mecz numer dwa rozpoczął się od trzypunktowej przewagi drużyny z Rzeszowa (2:5). Dwa asy serwisowe Jastrzębskiego Węgla i w połowie seta to zespół ze Śląska obejmuje prowadzenie (15:13). I do końca to prowadzenie powiększa, doprowadzając do wyniku 1:0 (25:17). Drugi set rozpoczął się bardzo wyrównaną grą obu zespołów, ale Jastrzębski Węgiel nie potrzebował dużo czasu, aby wyjść na kilkupunktowe prowadzenie (10:6). Resovia nie zamierzała składać broni i w końcówce seta nadrobiła kilka punktów (21:19), jednak to nie wystarczyło do zwycięstwa w drugim secie (25:19). A trzeci set to już tylko przypieczętowanie zwycięstwa Jastrzębskiego Węgla (25:17), który w ostatniej partii popisał się świetnym blokiem i zagrywką i zameldował się w finale Tauron Pucharu Polski. MVP spotkania został Tomasz Fornal. 

Przez ostatnie dwa tygodnie naprawdę dobrze to wyglądało na treningach, więc nie jestem zdziwiony, że dobrze graliśmy. Na pewno nie spodziewałem się, że trzy sety będziemy tak kontrolować i ten przebieg spotkania będzie na naszą korzyść cały czas, kiedy Rzeszów tak naprawdę przez ostatnie kilka tygodni, miesięcy prezentuje naprawdę wysoki poziom. Dziś my byliśmy lepsi, ale taki jest Puchar Polski, że ten, kto ma lepszy dzień wygrywa. To my jesteśmy w finale i jutro zmierzymy się z ZAKSĄ – podsumował Tomasz Fornal. Bardzo szybko zeszliśmy z dobrego siatkarskiego poziomu i było to spowodowane prawdopodobnie jakimś naszym problemem mentalnym, nie wiedzieliśmy do końca jak się przeciwstawić i nie poradziliśmy już sobie z tym do końca meczu – skomentował Jakub Kochanowski. Turniej zorganizowany na najwyższym światowym poziomie, świetna oprawa, kibice. Tylko grać tutaj i wygrywać. Nam niestety nie było to dane w tym roku. Zostało nam tylko jedno trofeum, o które możemy się bić w tym roku i na pewno postaramy się wyciągnąć lekcje z tego turnieju, żeby coś takiego jak dzisiaj nie przydarzyło się nam w tym sezonie – zakończył zawodnik Asseco Resovi Rzeszów 

źródło: informacja własna
fot. Julia Roik (VOLLEYWORLD)