Siergiej Tietiuchin: Głównym faworytem Igrzysk Olimpijskich jest Brazylia
Francuzi od dwunastu lat nie zagrali na Igrzyskach Olimpijskich. Ostatni raz na takiej imprezie wystąpili w Atenach (2004), szkoląc się wówczas pod okiem Philippe Blaina.
“Nie wyszedł im ten start. Nawet nie wyszli z grupy, choć mieli mocny zespół. Dwa lata wcześniej zdobyli brązowy medal mistrzostw świata, a w 2003 roku zostali w Berlinie wicemistrzami Europy” – wspomina Siergiej Tietiuchin.
Od tamtego roku wiele zmieniło się w siatkówce. Teraz Francja stała się silniejszym zespołem.
“Francja jest jednym z faworytów igrzysk w Rio de Janeiro. Wielu oczekuje od nich medalu, presję wywierają media. Oni nie są do tego przyzwyczajeni.” – komentuje reprezentant Rosji.
Numerem “jeden” rosyjskiego przyjmującego jest Brazylia. Według Tietiuchina to właśnie ten kraj ma największe predyspozycje do wygrania całego turnieju.
“Oni są doskonale przygotowani. Zagrają u siebie. Dalej wymieniłbym Rosję, Polskę, USA i Włochy. Francja byłaby szóstym kandydatem. To jest obecnie siatkarska elita” – podsumował siatkarz.
Siergiej dodał również, że tak naprawdę wszystkie te drużyny są na podobnym poziomie i tylko boisko pokaże, która z nich zdobędzie złoty medal.
Rosja czy Polska? Która ekipa przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę w sobotnim spotkaniu (13 sierpnia)?
“Sborna jest bardziej doświadczona. Ten fakt może zadecydować o naszej wygranej” – zakończył Rosjanin.
źródło: plusliga.pl