Russell Holmes: Kiedy tylko pojawiła się taka możliwość – wybór był prosty
Podczas IX Memoriału Zdzisława Ambroziaka mieliśmy okazję porozmawiać z Russellem Holmes’em, który po roku przerwy powrócił do gry w PlusLidze. Tym razem zobaczymy go w barwach Asseco Resovii Rzeszów. Co nam powiedział amerykański środkowy? Zapraszamy do lektury.
Czy łatwo było zdecydować się na powrót do gry w Polsce?
Tak. Mam bardzo dobre wspomnienia sprzed dwóch lat, kiedy grałem w Jastrzębiu. Podobali mi się ludzie, liga, ogólnie państwo, moje doznania były bardzo miłe. Myślę, że właśnie to wszystko sprawiło, że kiedy tylko pojawiła się taka możliwość – wybór był prosty.
Tak jak mówiłeś, grałeś wcześniej w Jastrzębskim Węglu. Czy udało Ci się już dostrzec jakieś różnice w takich kwestiach jak na przykład atmosfera w drużynie czy sposób trenowania?
Właściwie nie za bardzo, ponieważ klub jest na bardzo wysokim poziomie i wszystko jest tak naprawdę podobne. Nie zauważyłem znaczącej różnicy poza nowymi twarzami (śmiech), nowymi znajomymi.
W swojej karierze grałeś już w dość wielu ligach, która z nich najbardziej pomogła Ci rozwinąć swoje umiejętności?
Właściwie to myślę, że treningi, które najbardziej pomogły mi się rozwinąć to doświadczenie z Brazylii i Polski. To dwie ligi w których rywalizowałem, które myślę, że pomogły mi się rozwinąć. To był ważny moment w mojej karierze, te dwa okresy: gra w Brazylii i w Polsce, ponieważ to w pewnym sensie pomagało mi także poprawić swoją grę przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2012 roku.
Jak Ci się układa dotychczasowa współpraca z trenerem Andrzejem Kowalem?
Jest super, on naprawdę ciężko pracuje żeby przygotować treningi, poprawić naszą grę. Moje pierwsze wrażenie jest naprawdę dobre. To świetny trener do współpracy.
Czy spodziewałeś się, że Politechnika rozegra tak dobry turniej? Dzisiaj z Wami przegrali, ale wczoraj i przedwczoraj zagrali bardzo dobre spotkania.
Byłem naprawdę pod wrażeniem gry wielu ich zawodników i tego, jak wczoraj grali. Wiedzieliśmy, że musimy zagrać najlepiej jak umiemy, bo po wczorajszej grze było wiadomo, że nie będzie to prosty mecz.
Dziękuję za rozmowę.
Również dziękuję bardzo.
ENGLISH VERSION:
Was it an easy choice to come back to play in Poland?
Yes. I mean, two years ago when I was in Jastrzębie, my experience was really good. I enjoyed the people, the league and country and my experience was nice. I think when I had an option it was pretty easy because of my posivite experience before.
Like you said, you played in Jastrzębski Węgiel before. Have you noticed any differences? I mean things like atmosphere among players or the way of training?
I mean not really because you know the club plays a really high level and everything is pretty familiar. I didn’t notice a huge difference but you know there are just new faces, new friends.
You played in many leagues in your career, which one helped you develope your skills the most?
Well, I think for me training where it helped me improve the most was my experiences in Brasil and Poland. You know, two leagues I got to compete in which helped me I think to improve my level. It was important moment in my career, these two moment, being in Brasil and Poland because it was kind of also helping me to improve my game preparing for Olympics i 2012 and everything.
What do you think about working with Andrzej Kowal so far?
It’s great. I mean, he works really hard to prepare trainings, to improve our game. So what I see from my first impression is really good. He is a great guy to work with.
Did you expect Politechnika to play such a great tourmanent? They lost with you, but they had a really great match yesterday and the day before.
I was really quite impressed with a lot of players and the way they played yeasterday, like you sad so it was important also to play our best because we realised after their game yesterday that it won’t be such an easy match.
Okey, thank you.
No, problem, thank you very much.
Z Russellem Holmes’em rozmawiała Kinga Kembrowska.