Przegląd Olimpijski #7: Polska

 

Na zakończenie weekendu mamy dla Was uczestnika tegorocznych igrzysk, którego nie trzeba przedstawiać nikomu w naszym kraju. Reprezentacja Polski, bo o niej mowa, przepustkę na igrzyska wywalczyła w pierwszym możliwym terminie, podczas interkontynentalnego turnieju kwalifikacyjnego w sierpniu 2019 roku. W Tokio podopieczni Vitala Heynena zmierzą się w grupie A z Iranem (24.07), Włochami (26.07), Wenezuelą (28.07), Japonią (30.07) i Kanadą (1.08). A jak wyglądały wcześniejsze zmagania biało-czerwonych w igrzyskach olimpijskich? Zapraszamy do zapoznania się z kolejną odsłoną naszego Przeglądu Olimpijskiego

Reprezentacja Polski zadebiutowała na igrzyskach olimpijskich w Meksyku 1968 roku, do których zakwalifikowała się jako brązowy medalista Mistrzostw Europy. Prowadzona przez Tadeusza Szlagora drużyna zajęła wówczas 5. miejsce. Cztery lata później, w Monachium, biało-czerwoni pod przewodnictwem tego samego trenera, zdołali wygrać tylko jedno spotkanie w fazie grupowej – z Tunezją. Zakończyli rywalizację na 9. miejscu, po trzysetowej wygranej nad reprezentacją Kuby. Najważniejszym turniejem olimpijskich dla naszej drużyny, są igrzyska w Montrealu w 1976 roku. Wówczas, reprezentacja Polski dowodzona przez Huberta Jerzego Wagnera, zwyciężyła wszystkie sześć spotkań i zdobyła jedyny jak dotąd medal tej imprezy – złoto olimpijskie. Cztery lata później, w Moskwie, Polacy mieli szansę na obronę tytułu. Wyszli z grupy z pierwszego miejsca, jednak w półfinale ulegli Bułgarii, a następnie w meczu o 3. miejsce Rumunii.

Kolejne lata to brak Polaków na igrzyskach olimpijskich. Biało-czerwoni mieli zapewniony udział w turnieju w Los Angeles 1984, jednak decyzją polityczną za bojkot igrzysk w Moskwie przez państwa zachodnie, musieli wycofać się z turnieju, rozgrywanym w USA. W kolejnych latach natomiast Polakom nie udało się wywalczyć kwalifikacji olimpijskiej. Powrót naszej reprezentacji do najważniejszej imprezy czterolecia miał miejsce dopiero w Atlancie w 1996 roku. Polacy zajęli tam jednak najgorszą lokatę w historii swojego udziału – zdołali zwyciężyć tylko jednego seta w meczu z Argentyną, co ostatecznie dało im 11. lokatę. Biało-czerwonych zabrakło w Sydney w 2000 roku.

Od 2004 roku reprezentacja Polski regularnie występuje w igrzyskach olimpijskich. Choć zaczęło się mówić o ciążącej nad nami "klątwie ćwierćfinału", gdyż każdą z imprez kończymy na miejscach 5-8, po przegranym meczu ćwierćfinałowym. Pogromcami Polaków w tych meczach byli: Brazylia (Ateny 2004), Włochy (Pekin 2008), Rosja (Londyn 2012), Stany Zjednoczone (Rio de Janeiro 2016).

Od 2017 roku trenerem biało-czerwonych jest Vital Heynen. Pod jego skrzydłami, tylko jeden turniej reprezentacja Polski skończyła bez medalu – Ligę Narodów 2018. Pozostałe imprezy zostały zakończone na podium – obrona tytułu Mistrzów Świata w 2018 roku w Turynie, brązowy medal Ligi Narodów 2019, wygrana w interkontynentalnym turnieju olimpijskim Gdańsk-Sopot 2019 i wywalczenie przepustki olimpijskiej w pierwszym możliwym terminie, brąz Mistrzostw Europy 2019, brąz Pucharu Świata 2019, srebro Ligi Narodów 2021. Podczas przemowy na zakończenie wygranego Memoriału Wagnera 2021, Vital Heynen obiecał kibicom, że zrobią wszystko, by podczas igrzysk także zdobyć medal. Czy to się uda? Wszystko będzie jasne już za niecałe 3 tygodnie!

Skład reprezentacji Polski na Igrzyska Olimpijskie w Tokio:
Rozgrywający: Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz
Przyjmujący: Michał Kubiak, Wilfredo Leon, Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka
Atakujący: Łukasz Kaczmarek, Bartosz Kurek
Środkowi: Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski, Piotr Nowakowski
Libero: Paweł Zatorski
Klub Kibica: Tomasz Fornal, Norbert Huber*

* mimo wskazania olimpijskiej dwunastki, Vital Heynen zdecydował, że przyjmujący Tomasz Fornal i środkowy Norbert Huber polecą z drużyną do Japonii jako zawodnicy rezerwowi

źródło: informacje własne

Anna Węglicka

Anna Węglicka

Pochodzę z Przasnysza, jednak od wielu lat mieszkam w Warszawie, gdzie pracuję i... narzekam na niedosyt siatkarskich wydarzeń ;) Pasją do siatkówki zaraził mnie mój Dziadek. W tej dyscyplinie sportu najbardziej interesuje mnie historia reprezentacji Polski. Nie wyobrażam sobie też, by po meczu nie zajrzeć w "cyferki", czyli statystyki z rozegranego spotkania. Na co dzień nie potrafiłabym funkcjonować bez przyjaciół, muzyki, dobrej książki czytanej wieczorem i kawy ;) Z VOLLEYWORLDem związana jestem od jego powstania. I chociaż początkowo byłam dość sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, teraz przyznaję, że była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu :)