Przedmeczowa rozgrzewka #47: Marcin Waliński

 

Urodzony w Trzciance Marcin Waliński swoją przygodę z siatkówką rozpoczął w miejscowym MKS-ie MDK. W latach 2006-2009 był zawodnikiem EKS-u Skry Bełchatów, z którym sięgnął po złoty medal Mistrzostw Polski Kadetów 2007 oraz stanął na najniższym stopniu podium Mistrzostw Polski Juniorów 2009. Aż sześć sezonów spędził w Bydgoszczy początkowo broniąc barw klubu znad Brdy głównie w Młodej Lidze (3. miejsce w 2011 roku, a w kolejnym 1.), ale w międzyczasie i później również w PlusLidze. Następnie przez rok był przyjmującym Indykpolu AZS-u Olsztyn, a po dwa sezony występował odpowiednio w drużynach z Będzina oraz Zawiercia. W nadchodzącym rozgrywkach będzie dbał o jakość suwalskiego przyjęcia. Zapraszamy do zapoznania się z "Przedmeczową rozgrzewką" popularnego "Kipka".

ROZCIĄGANIE:

Siatkówka to: całe moje życie.
Przełomowy moment w mojej karierze: treningi z pierwszym zespołem.
Najzabawniejsza sytuacja z kibicami: nie przypominam sobie.
Gdybym nie został siatkarzem: nie wiem – całe życie pracowałem, żeby nim zostać.
Najbardziej cenię sobie: szczerość.
Nigdy nie zapomnę: dnia swojego ślubu i urodzin córki.
Miejsce, które chciałbym zobaczyć: Malediwy i Nowy Jork.
Trzy rzeczy, które zabrałbym na bezludną wyspę: jakbym miał wybór, to zabrałbym książkę jak przetrwać na bezludnej wyspie 🙂 oraz scyzoryk.
Wolny czas poświęcam na: spędzanie go z rodziną, czytanie książek.
Trzy słowa, które opisują mnie najlepiej: należy zapytać moich bliskich.
Coś, co chciałbym w sobie zmienić: jak chcę coś zmienić, to zaczynam od zaraz. 
Coś, czego nie umiem, a zawsze chciałem się nauczyć: właśnie jak czegoś nie umiem, to staram się tego nauczyć.
Nigdy nie zdecydowałbym się na: zmianę swoich doświadczeń.
Najfajniejsze wspomnienie z dzieciństwa: każde.
Jedno życzenie do złotej rybki: nie mam takiego życzenia – mam takie życie, na jakie sobie zapracowałem.


ODBIJANIE W PARACH:

pobudka skoro świt czy spanie do południa? skoro świt
zawsze przed czasem czy modnie spóźniony? przed czasem
co najpierw ląduje w Twojej misce: płatki czy mleko? mleko
sernik czy szarlotka? nie jem 🙂
kakao czy gorąca czekolada? nie pijam ani tego, ani tamtego 🙂
książka czy Netflix? książka
Perfekcyjny Pan Domu czy Geniusz Panujący nad Chaosem? raczej perfekcyjny
czas rozstrzygnąć definitywnie odwieczny “konflikt” – wyjście z domu: na dwór czy na pole? na dwór
spacer czy przejażdżka rowerowa? spacer
bryza nad Bałtykiem czy halny w Tatrach? halny w Tatrach
all inclusive w ciepłych krajach czy obóz przetrwania w  Bieszczadach? all inclusive jako pierwsze, ale obóz przetrwania też bym z chęcią zaliczył
domówka czy impreza na mieście? na ten moment domówka – cokolwiek to znaczy 🙂
muzyka relaksacyjna czy mocne brzmienia? relaksacyjna
krawat czy muszka? krawat
cabrio czy van? cabrio

fot. Natalia Miłek (VOLLEYWORLD / Natalia Miłek.PHOTO)

Ewa Cieślar

Ewa Cieślar

Pochodzę z Ustronia, ale aktualnie mieszkam w Krakowie, gdzie studiuję. Moją największą pasją jest sport. Staram się prowadzić aktywny tryb życia. Jestem uzależniona od oglądania sportowych zmagań i kibicowania. Moja miłość do siatkówki trwa już ponad dekadę. Nie mam wątpliwości co do tego, że to właśnie siatkówka jest moją ulubioną dyscypliną sportową. Niestety gram w nią tylko amatorsko. W redakcji VOLLEYWORLD zajmuję się m.in. pisaniem artykułów i rekrutowaniem nowych współpracowników.