#PlusLiga: Ślepsk Malow Suwałki – podsumowanie sezonu 2019/2020

 

Swój debiut w PlusLidze Ślepsk Malow Suwałki niewątpliwie może zaliczyć do udanych. Potencjał drużyny pod wodzą trenera Andrzeja Kowala na pewno był większy, ale  9. pozycję należy rozpatrywać w kategorii naprawdę dobrego wyniku. Szczególnie, że gdyby nie kwestia przedwcześnie zakończonej rywalizacji, to waleczny beniaminek pozostawałby w grze o miejsce w czołowej ósmce fazy zasadniczej, a tym samym awans do play-off. Jeśli chodzi o biało-niebieskie szeregi, to w sezonie 2019/2020 liderem był m.in. najlepiej zagrywający w lidze zawodnik, który bezpośrednio zza linii 9. metra punktował aż 49 razy – Nicolas Szerszeń. Na pochwałę zasłużyli także Bartłomiej Bołądź i Andreas Takvam.  Zapraszamy zapoznania się krótkim podsumowaniem minionych rozgrywek w wykonaniu suwałczan.

PRZED SEZONEM

Na poprowadzenie plusligowego beniaminka zdecydował się ten, który przez wiele lat był związany z Asseco Resovią Rzeszów, a w poprzednim sezonie wywalczył wicemistrzostwo Rumunii z ACS Volei Municipal Zalau – trener Andrzej Kowal. Asystentami Kowala zostali Mateusz Mielnik do tej pory pełniący funkcję pierwszego szkoleniowca Ślepska oraz dotychczasowy zastępca Mielnika – Mateusz Kuśmierz. Umowy z suwalskim klubem przedłużyło aż ośmiu zawodników: przyjmujący Kamil Skrzypkowski i Jakub Rohnka, rozgrywający Kacper Gonciarz, atakujący Patryk Szwaradzki, środkowi Cezary Sapiński, Wojciech Siek i Łukasz Rudzewicz oraz libero Paweł Filipowicz. Na zasadzie wypożyczenia z Asseco Resovii Rzeszów w biało-niebieskie szeregi wstąpił Nicolas Szerszeń. Poza nim suwalskie przyjęcie wzmocnił również złoty medalista zeszłorocznych Mistrzostw Turcji i zdobywca Pucharu Turcji 2019 z Fenerbahce Stambuł – Kevin Klinkenberg, czyli reprezentant Belgii znany już polskim kibicom z występów w Łuczniczce Bydgoszcz w sezonie 2015/2016. Z Kacprem Gonciarzem duet rozgrywających stworzył Amerykanin Joshua Tuaniga, który do tej pory był siatkarzem Long Beach State University. Po dwóch latach spędzonych w bundesligowym VfB Friedrichshafen na plusligowe parkiety jako pierwszy atakujący Ślepska wrócił Bartłomiej Bołądź. Z Friedrichshafen do Suwałk, ale po trzech sezonach przeniósł się także Andreas Takvam. Warto dodać, że w latach 2014-2016 Norweg był środkowym Effectora Kielce. Do wspierania Pawła Filipowicza w defensywie zakontraktowano powracającego po przerwie w grze Adriana Stańczaka.

SEZON 2019/2020

Sensacyjnym czerosetowym zwycięstwem w hali Podpromie Ślepsk Malow Suwałki otworzył swój debiutancki sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Następnie w takim samym stosunku po wyrównanej grze uległ zarówno mistrzom, jak i wicemistrzom Polski 2019. Walki nie zabrakło również w pojedynku z Jastrzębskim Węglem, ale rywale zakończyli go na swoją korzyść w trzech partiach. W ramach 6. kolejki drużyna pod wodzą trenera Andrzeja Kowala rozegrała pierwszy plusligowy mecz na własnym terenie. Biało-niebiescy potrzebowali czterech odsłon, żeby w Suwałki Arena pokonać olsztynian. Beniaminek nie ugrał nawet seta w starciach z Aluron Virtu CMC Zawiercie i Cuprum Lubin, a na przełamanie wywiózł z Radomia cenne dwa oczka. Suwałczanie poszli za ciosem wygrywając po tie-breaku także z bydgoszczanami oraz gdańszczanami. Jak równy z równym zagrali z bełchatowianami, którzy jednak (pomijając premierowy akt) zachowywali więcej krwi w nerwowych końcówkach poszczególnych partii. W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia podopieczni trenera Kowala sprawili swoim kibicom prezent w postaci kompletu punktów zainkasowanego w pojedynku z MKS-em Będzin. W spotkaniu 13. kolejki musieli uznać wyższość GKS-u Katowice, który triumfował po rozegraniu pięciu odsłon. Pierwszą rundę fazy zasadniczej siatkarze Ślepska Malow Suwałki sfinalizowali z 7 porażkami i 6 zwycięstwami zapisując na swoim koncie 16 oczek, co ostatecznie dało im wówczas 8. lokatę w plusligowej tabeli.
Biało-niebiescy rozpoczęli rundę rewanżową od meczu 21. kolejki z lubinianami. Tym razem zdołali urwać Miedziowym seta. Suwałczanie po raz drugi w sezonie 2019/2020 przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę w starciu z Asseco Resovią Rzeszów. Natomiast na pokonanie stołecznego zespołu oraz ekip z Jastrzębia-Zdroju i Kędzierzyna-Kożla ponownie nie znaleźli skutecznego sposobu ponosząc zatem trzy niepowodzenia z rzędu. Swoją niemoc niespodziewanie przełamali triumfując we własnej hali, przed własną publicznością nad PGE Skrą Bełchatów. W walentynkowy wieczór wywalczyli trzy punkty w hali Urania. Podopieczni trenera Kowala wzięli odwet za listopadowe potknięcie z zawiercianami. Jurajscy Rycerze ulegli zawodnikom Ślepska Malow Suwałki w czterech partiach. Z kolei biało-niebieskim odpłacili się Cerrad Enea Czarni Radom. Bez szans w marcowym pojedynku z suwałczanami był Trefl Gdańsk, który nie miał zbyt wiele do powiedzenia w trzech rozegranych aktach.  W ostatnim spotkaniu przedwcześnie sfinalizowanych pluligowych zmagań gracze beniaminka polegli w rywalizacji z BKS-em Visłą Bydgoszcz. Tym samym drużyna znad Brdy odegrała się im za grudniową porażkę. Drugą rundę siatkarze prowadzeni przez trenera Kowala zakończyli z 6 przegranymi oraz 5 wygranymi dokładając do swojego dotychczasowego dorobku 15 oczek i finalnie plasując się na 9. pozycji w klasyfikacji generalnej.
Liderem Ślepska Malow Suwałki w minionych rozgrywkach był Nicolas Szerszeń, który popisał się aż 49 asami serwisowymi, co przełożyło się na zajęcie 1. miejsca w rankingu zagrywających. Szerszeń był numerem 3 w zestawieniu atakujących (332 oczka zdobyte tym elementem – prawie 50% skuteczności). Ponadto zablokował przeciwników 26 razy i ostatecznie w rankingu punktujących również został sklasyfikowany na 3. lokacie. Pięciokrotnie miał przyjemność odebrać statuetkę dla najbardziej wartościowego zawodnika. Bardzo dobrze spisywał się także plasujący się w ścisłej czołówce poszczególnych zestawień Bartłomiej Bołądź indywidualnie wyróżniony dwukrotnie. Suwalski atakujący wywalczył dla swojego zespołu 371 punktów (322 atakiem, 24 blokiem, 25 zagrywką). 5. pozycja w rankingu blokujących przypadła Andresowi Takvamowi, który zatrzymał rywali 47 razy, a poza tym wykonał 128 celnych zbić oraz zdobył 7 oczek bezpośrednio zza linii 9. metra. Reprezentant Norwegii i Cezary Sapiński zgarnęli po jednej nagrodzie MVP, a pozostałe dwie trafiły w ręce Joshua Tuanigi.

CO DALEJ?

Pod koniec marca klub potwierdził, że w sezonie 2020/2021 pierwszym trenerem suwalskiej drużyny nadal będzie Andrzej Kowal, a jego asystentem pozostanie Mateusz Kuśmierz. W nadchodzących rozgrywkach w sztabie szkoleniowym Ślepska znów zobaczymy również fizjoterapeutę Damiana Słabińskiego, natomiast zabraknie w nim statystyka Grzegorza Czetowicza. Wiadomo także, że z wypożyczenia do Asseco Resovii Rzeszów wróci przyjmujący Nicolas Szerszeń, ale drugi z liderów biało-niebieskiej ekipy – atakujący Bartłomiej Bołądż podjął decyzję o kontynuowaniu gry w tych barwach. Nowe umowy z Ślepskiem Malow Suwałki podpisali również libero Paweł Filipowicz, środkowy Cezary Sapiński oraz przyjmujący Jakub Rohnka.

źródło: informacje własne / plusliga.pl
fot. Natalia Miłek (VOLLEYWORLD / Natalia Miłek PHOTO)

Ewa Cieślar

Ewa Cieślar

Pochodzę z Ustronia, ale aktualnie mieszkam w Krakowie, gdzie studiuję. Moją największą pasją jest sport. Staram się prowadzić aktywny tryb życia. Jestem uzależniona od oglądania sportowych zmagań i kibicowania. Moja miłość do siatkówki trwa już ponad dekadę. Nie mam wątpliwości co do tego, że to właśnie siatkówka jest moją ulubioną dyscypliną sportową. Niestety gram w nią tylko amatorsko. W redakcji VOLLEYWORLD zajmuję się m.in. pisaniem artykułów i rekrutowaniem nowych współpracowników.