Memoriał Arka Gołasia – dzień półfinałów

73_herbXI Memoriał Arkadiusza Gołasia również w tym roku zagościł w Murowanej Goślinie. W tym roku do Wielkopolski zawitały drużyny z Bydgoszczy (po raz trzeci z rzędu), Gdańska, Jastrzębia – Zdrój oraz Częstochowy – klubowego miasta A. Gołasia.   

Dzisiaj byliśmy świadkami półfinałów rozgrywanych pomiędzy Jastrzębskim Węglem a Łuczniczką Bydgoszcz oraz Lotosem Trefl Gdańsk a AZS Częstochowa. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem Jastrzębian 3:1 (25:17; 25:22; 19:25; 25:19). Bydgoszczanie, mimo kilku punktowych przewag w każdym secie, nie potrafili utrzymać korzystnego wyniku do końca partii. Rywale również nie pomagali, a w szczególności świetnie grający Maciej Muzaj oraz MVP tego spotkania Jason De Rocco. Drugi mecz, niespodziewanie wygrany przez Akademików z Częstochowy 3:1 (25:20; 25:23; 33:35; 25:23), dostarczył kibicom wielu skrajnych emocji i niesamowitych zwrotów akcji. Już od pierwszej piłki dało się wyczuć, że AZS będzie chciał zrewanżować się za zeszłoroczny półfinał, w którym to uległ po    pięciosetowym boju. Również i dzisiaj Gdańszczanie nie dali sobie łatwo wyrwać biletu do finału. Pokazali to w bardzo zaciętym trzecim secie (35:33) ale i także podczas całego spotkania. Kluczem do sukcesu klubu z Częstochowy okazała się twarda obrona i blok nie do przebicia. Tytułem MVP czterosetowego pojedynku został wyróżniony Rafael Redwitz. Wyniki obu starć powodują, że jutro na parkiecie spotkają się w meczu o trzecie miejsce siatkarze z Łuczniczki oraz Lotosu Trefl, zaś o pierwsze miejsce powalczą Jastrzębianie, którzy zmierzą się z Akademikami.

IMG_8610 IMG_8988 IMG_9784

Katarzyna Brodzik

Katarzyna Brodzik

Pozytywnie nastawiona do życia autorka wyszukanych tekstów i słodkich wypieków. Zaangażowana w akcje charytatywne, wielbicielka kryminałów i gorącej herbaty. Sportowiec amator, za to kibic - profesjonalista ;)

Dodaj komentarz