Dwie nieudane próby zakontraktowania brazylijskiego zawodnika w rosyjskim klubie

Zawieszenie kariery przez amerykańskiego przyjmującego, Matthew Andersona spowodował problem w kazańskiej drużynie, która zmuszona była szukać kogoś, kto byłby w stanie reprezentować barwy klubu ze stolicy Tatarstanu w europejskich pucharach. Jak przyznał trener ekipy, nie było to łatwe zadanie.

Główny szkoleniowiec drużyny, Władimir Alekno, poinformował, że klub brał pod uwagę aż siedmiu zawodników grających na pozycji rozgrywającego. W ostateczności do klubu dołączył francuski zawodnik, Benjamin Toniutti. W reprezentacji Francji Toniutti zdobył Mistrzostwo Europy w 2008 roku w kategorii młodzieżowej, a także zajął czwarte miejsce w Mistrzostwach Świata 2014 w Polsce.

Na początku musieliśmy skreślić kandydaturę Bruno Rezende. To już była druga nieudana próba zakontraktowania brazylijskiego zawodnika. Rok temu, kiedy na początku sezonu kontuzji doznał Łukasz Żygadło, złożyliśmy propozycję wypożyczenia siatkarza jego klubowi z Rio de Janeiro, ale do sytuacji nie doszło, bowiem podpisaliśmy kontrakt z Nikolą Grbiciem. Teraz na wypożyczenie nie zgodził się klub Bruna, drużyna z Modeny. Pod uwagę braliśmy także jeszcze dwóch rozgrywających – Walerio Wermiglio oraz Luciano de Cecco, jednak oni występowali już w swoich klubach w Lidze Mistrzów. Z Toniuttim takiego problemu nie było. Jego klub z Rawenny odpadła w pierwszym etapie rozgrywek europejskich, dlatego w Pucharach CEV w tym sezonie Francuz nie miałby szansy już się zaprezentować – wyjaśnił Alekno.

Jednak Władimir Alekno nie czekał na ruch samego zarządu klubu. Postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i skontaktować się z siatkarzem, który kilka lat spędził w kazańskim klubie i poprosić go o pomoc.

Osobiście dzwoniłem do Lloya Balla, wyjaśniłem mu, że nam potrzebny jest rozgrywający, a w związku z zawieszeniem kariery przez Andersona, w drużynie pojawiło się miejsce dla obcokrajowca. Na początku zgodził się na propozycję. Lloy trenuje sześć razy w tygodniu, jest głodny gry w międzynarodowych turniejach. Jednak po rozmowach z rodziną, Ball zmienił decyzję. Wtedy poprosiłem Lloya, aby podał nam namiary do młodego rozgrywającego reprezentacji USA, Micahem Christensonem. Wtedy okazało się, że zawodnik nie może opuścić swojego uniwersytetu – dopowiedział były szkoleniowiec rosyjskiej kadry.

Źródło: sport-express.ru / inf. własna