X Memoriał Zdzisława Ambroziaka, dzień 1.: PODSUMOWANIE

 

W Warszawie rozpoczął się X Memoriał Zdzisława Ambroziaka. Pierwszego dnia rozegrane zostały dwa spotkania: AZS Politechnika Warszawska zmierzyła się z Łuczniczką Bydgoszcz, natomiast Indykpol AZS Olsztyn z LOTOSem Treflem Gdańsk. Zapraszamy na podsumowanie dzisiejszych zmagań.

AZS POLITECHNIKA WARSZAWSKA – ŁUCZNICZKA BYDGOSZCZ

Premierowy mecz lepiej rozpoczęli podopieczni Jakuba Bednaruka, którzy swoich przeciwników odrzucali od siatki piekielnie mocną zagrywką. W tym elemencie gry popisywał się Guillaume Samica. Dodatkowo perfekcyjne piłki kończone przez Michała Filipa spowodowały, że na pierwszą przerwę techniczną zespoły schodziły przy stanie 8:2 dla inżynierów. Tak wypracowana przewaga sprawiła, że przez całą odsłonę to warszawski klub pewnie kroczył po zwycięstwo, ostatecznie wygrywając do 14. W drugiej partii gra była bardziej wyrównana i od połowy seta toczyła się niemalże punkt za punkt. Jednak w końcówce ponownie więcej zimnej krwi zachowali stołeczni siatkarze i to oni mogli cieszyć się z wygranej 25:23. Dwa kolejne sety to dominacja na boisku bydgoskich siatkarzy. Podopieczni Piotra Makowskiego zaczęli więcej grać blokiem, pewniej również kończyli piłki posyłane przez Murilo Radke. Bydgoski rozgrywający popisywał się również potężną zagrywką. Tym samym zawodnicy Łuczniczki Bydgoszcz wygrywając dwie partie, kolejno do 21 i 20, doprowadzili do tie-break’a. Ostatnia odsłona to całkowita dominacja stołecznej ekipy. Mistrzowski float Pawła Zagumnego skutkował niedokładnym przyjęciem przeciwników. W efekcie, przy stanie 5:0 na korzyść inżynierów, trener Piotr Makowski miał wykorzystane obie przerwy na żądanie. I chociaż bydgoszczanie próbowali odrabiać straty, nie potrafili nawiązać równej walki w piątym secie. Spotkanie zakończył Guillaume Samica potężnym atakiem w linię 9. metra, wykorzystując tym samym drugą piłkę meczową.

AZS Politechnika Warszawska – Łuczniczka Bydgoszcz 3:2 (25:14, 25:23, 21:25, 20:25, 15:9)

Najlepsi zawodnicy meczu:
AZS Politechnika Warszawska: Maciej Olenderek
Łuczniczka Bydgoszcz: Michał Ruciak

Składy:
AZS Politechnika Warszawska: Zagumny, Halaba, Lemański, Filip, Samica, Świrydowicz, Olenderek (L) oraz Mikołajczak, Radomski, Łapszyński, Firlej, Jaglarski (L)
Łuczniczka Bydgoszcz: Radke, Ferens, Jurkiewicz, Jarosz, Ruciak, Kosok, Żurek (L) oraz Murek, Wolański, Krzysie, Wiese

INDYKPOL AZS OLSZTYN – LOTOS TREFL GDAŃSK

Chociaż drugi dzisiejszy mecz wyłonił zwycięzcę już po trzech setach, trzeba podkreślić, iż był to niezwykle wyrównany pojedynek. Stawiani w roli faworyta, gdańszczanie, przyjechali na X Memoriał Zdzisława Ambroziaka w okrojonym składzie: z uwagi na trwające Mistrzostwa Europy na turnieju nieobecni są przyjmujący Mateusz Mika i Sebastian Schwarz oraz libero Piotr Gacek. Ponadto w wyjściowej szóstce kapitana zespołu, Bartosza Gawryszewskiego, zastąpił na środku Artur Ratajczak. Spotkania gdańszczan z olsztynianami budzą emocje wśród polskich kibiców również dlatego, że po dwóch stronach siatki spotykają się dwaj wieloletni współpracownicy, a także przyjaciele w życiu prywatnym, Andrea Anastasi i Andrea Gardini – I i II trener reprezentacji Polski w siatkówce mężczyzn w latach 2011-2013.
Od początku meczu walka toczyła się punkt za punkt. Nawet, jeśli któremuś z zespołów udało się odskoczyć na dwa, trzy „oczka”, przeciwnicy niemal od razu odrabiali straty. W ekipie z Pomorza świetnie spisywał się Amerykanin, Murphy Troy, który kończył większość piłek wystawianych mu przez Marco Falaschiego. Po drugiej stronie siatki nie próżnował również Paweł Woicki, który rozgrywał zarówno na skrzydła – do Bartosza Bednorza, Filipa Stoilovicia i Pawła Adamajtisa – jak również często wykorzystując olsztyńskich środkowych. I Maciej Zajder, i Miłosz Zniszczoł kończyli swoje ataki z krótkich piłek, popisywali się również dużą skutecznością w bloku. Niemal do końca każdego seta trudno było jednoznacznie wskazać potencjalnego zwycięzcę. Jedynie w drugiej odsłonie od samego początku to akademicy dyktowali warunki gry, co spowodowane było w dużej mierze błędami własnymi podopiecznych Andrei Anastasiego. Ostatecznie wszystko rozgrywało się w końcówkach poszczególnych partii, w których szala zwycięstwa przechylała się na korzyść ekipy z Warmii i Mazur.

Indykpol AZS Olsztyn – LOTOS Trefl Gdańsk 3:0 (25:23, 25:19, 25:22)

Najlepsi zawodnicy meczu:
Indykpol AZS Olsztyn: Paweł Woicki
LOTOS Trefl Gdańsk: Miłosz Hebda

Składy:
Indykpol AZS Olsztyn: Woicki, Bednorz, Adamajtis, Stoilović, Zniszczoł, Zajder, Potera (L) oraz Bieńkowski
LOTOS Trefl Gdańsk: Falaschi, Troy, Ratajczak, Grzyb, Hebda, Zemlik, Czunkiewicz (L) oraz Schulz, Stępień

HARMONOGRAM SOBOTNICH SPOTKAŃ:

MECZ O 5. MIEJSCE, godzina 12:00
Łuczniczka Bydgoszcz – LOTOS Trefl Gdańsk

PIERWSZY PÓŁFINAŁ, godzina 14:30
PGE Skra Bełchatów – AZS Politechnika Warszawska

DRUGI PÓŁFINAŁ, godzina 17:00
Asseco Resovia Rzeszów – Indykpol AZS Olsztyn

źródło: informacja własna
fot.: Fundacja im. Zdzisława Ambroziaka

Anna Węglicka

Anna Węglicka

Pochodzę z Przasnysza, jednak od wielu lat mieszkam w Warszawie, gdzie pracuję i... narzekam na niedosyt siatkarskich wydarzeń ;) Pasją do siatkówki zaraził mnie mój Dziadek. W tej dyscyplinie sportu najbardziej interesuje mnie historia reprezentacji Polski. Nie wyobrażam sobie też, by po meczu nie zajrzeć w "cyferki", czyli statystyki z rozegranego spotkania. Na co dzień nie potrafiłabym funkcjonować bez przyjaciół, muzyki, dobrej książki czytanej wieczorem i kawy ;) Z VOLLEYWORLDem związana jestem od jego powstania. I chociaż początkowo byłam dość sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, teraz przyznaję, że była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu :)

Dodaj komentarz