#VolleyNews: Wypowiedzi po meczu ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z PGE Skrą Bełchatów

 

Mecz, który rozegrał się w miniony weekend był bardzo emocjonujący. Nic dziwnego – zmierzył się w nim Mistrz Polski ze zdobywcą brązowego medalu ubiegłego sezonu. Zobaczcie, co na ten temat tej rywalizacji mówili zawodnicy i trener przyjezdnych.

Mimo, iż to do Bełchatowa pojechała pełna pula punktów, spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

– Pierwszy set był dość nerwowy i to było widać po naszej stronie i po stronie przeciwnika. My popełniliśmy więcej błędów niż przeciwnicy, dlatego przegraliśmy tego seta. – skomentował Karol Kłos.

Dalsze powodzenie PGE Skry Bełchatów było możliwie dzięki zachowaniu chłodnej głowy, jak przyznał środkowy. Karol Kłos nie ukrywa zadowolenia, ale szykuje się już na kolejny bardzo ciężki mecz z Asseco Resovią Rzeszów

Całą walkę ocenił też szkoleniowiec bełchatowian – Phillipe Blain

– To był nasz dopiero drugi mecz w tym sezonie PlusLigi, a już stojący na niezłym poziomie, z wieloma obronami i przedłużonymi akcjami. 

Trener przyznał, że to właśnie taką siatkówkę lubi, choć dodał, że jest przekonany o tym, iż zarówno jego zespół jak i przeciwnicy będą grali jeszcze lepiej. Ucieszyło go to, iż widział ducha walki po obu stronach siatki oraz z trzech punktów zdobytycj na tak trudnym terenie. 

Srećko Lisinac – MVP meczu przyznał, iż od drugiego seta PGE Skra Bełchatów kontrolowała spotkanie do końca. I z uśmiechem na twarzy stwierdził, że aktualnie są lepsi od Mistrza Polski. Ale szybko ochłodził atmosferę, dodając, że do końca sezonu dużo może jeszce ulec zmianie. 

– ZAKSA jest bardzo silnym zespołem, a jeszcze kilku zawodników ma kontuzjowanych. Jak wydobrzeją to i zespół będzie mocniejszy. Ale mam nadzieję, że i my w przyszłości będziemy lepsi. – zakończył środkowy. 

A co na to wszystko rozgrywający gospodarzy? 

Jesteśmy rozczarowani, bo przegraliśmy i nie zdobyliśmy żadnych punktów. – powiedział Benjamin Toniutti.

Jednak teraz trzeba skupić się na przyszłości. Gracz szykuje się już na kolejne starcie. Tym razem ich rywalem będzie LOTOS Trefl Gdańsk.

 

źródło: siatkarskaliga.tv

 

Patrycja Skalska

Patrycja Skalska

Jestem zwykłą polską nastolatką po uszy zakochaną w sporcie, a przede wszystkim siatkówce. Jedną z moich większych pasji jest fotografia. Uwielbiam pokazywać kibicom mecze moimi oczami. Moim największym sukcesem jest to, iż prowadzę Oficjalny Fan Page Piotra Nowakowskiego na facebooku :) Moje główne motto życiowe brzmi "nie ma rzeczy niemożliwych"

Dodaj komentarz