Trener Asseco Resovii Rzeszów twierdzi, że Zenit Kazań jest do ogrania
Final Four zbliża się wielkimi krokami. Andrzej Kowal jest w optymistycznym nastroju przed tym turniejem.
Zenit Kazań wyeliminował już dwie polskie drużyny z tegorocznych rozgrywek. Mimo to szkoleniowiec rzeszowian wierzy,że jego drużyna będzie w stanie zatrzymać drużynę z Rosji. “- Na pewno Zenit Kazań jest najmocniejszą ekipą na tym turnieju, ale to jest sport i nie zawsze ci najmocniejsi wygrywają. Jedziemy do Krakowa po to, aby zdobyć Puchar Europy. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę z poziomu przeciwnika, ale mamy potencjał i zdrowych zawodników. Natomiast rytm gier powoduje, że nasz poziom wzrasta. Dlatego jedziemy bardzo optymistycznie nastawieni i z wiarą w zwycięstwo. Jedziemy bić się z zespołem z Kazania, aby zagrać w finale” – powiedział Kowal.
Trener przyznał, że Zenit Kazań jest bardzo silny w zagrywce i ataku, dzięki zawodnikom jakich posiada. Andrzej Kowal pochwalił graczy za to, że potrafią grać w trudnych momentach i z niełatwych piłek na dużej skuteczności. Zarazem stwierdził, że nie jest to zespół bez wad i problemów, a udowodnił to w pierwszym meczu z PGE Skrą Bełchatów.
Jak zawodnicy z Polski muszą zagrać by wygrać? “– Przede wszystkim musimy zagrać odważnie. Nie mówię o sprawach taktycznych, ale przede wszystkim o psychice naszych zawodników. To my mamy wywierać na nich presję. A to jest taki zespół, który pod presją wchodzi w stan niepewności i traci swoją skuteczność. Wówczas następuje obawa przed porażką. To właśnie zrobiła Skra w Kazaniu – na początku postawiła się rywalom, a potem przejęła kontrolę nad meczem. Dlatego jak najbardziej jest to zespół do ogrania” – przyznał trener.
Asseco Resovia Rzeszów w przeciwieństwie do swojego rywala miała wiele zmian w składzie w tym sezonie. Może być to widoczne na boisku. Siatkarze z Rosji mogą być bardziej zgrani. Ale Kowal stwierdził, że nie będzie miało znaczenia. Za to bardzo ważny będzie doping dla rzeszowian, który w słabszych momentach doda im skrzydeł. Jeśli chodzi zaś o Zenit Kazań, szkoleniowiec mówi, że są zbyt doświadczeni, żeby kibice wpływali na nich niekorzystnie.
źródło: PAP