#SiatkówkaWOkuGłąba #91

 

Siatkówka znajduje się w każdym oku, choć nie w każdym sercu. Jak wygląda siatkówka w krzywym zwierciadle? O Mistrzach Świata, Polakach w Lidze Światowej, Lidze Mistrzów poza Polsatem, Drzyzdze w Grecji, Ebadipourze w Bełchatowie i powołaniach do ME.

Ze względu na różne sytuacje życiowe, Głąbowi nie chciało się nie udało się spisać ni słowa przez ostatnie trzy tygodnie. A działo się bardzo dużo. Dlatego też, zwarta i gotowa postaram się w telegraficznym skrócie zdać Moim Drogim Czytelnikom relację z ostatnich wydarzeń siatkarskich.

JESTEŚMY MISTRZAMI ŚWIATA. JESTEŚMY NAJLEPSI NA ŚWIECIE. MAMY MISTRZOSTWO ŚWIATA SENIORÓW, KADETÓW I JUNIORÓW.

I gdyby tak jeszcze gra naszych seniorów była odpowiednia do aktualnego tytułu, to byłoby nawet lepiej, niż najlepiej na świecie. A tak, to sobie muszę ponarzekać. Niemniej jednak, naszym ostatnio ozłoconym juniorom serdecznie gratuluję i pragnę szczerze pochwalić. Proszę o kolejne sukcesy, zwłaszcza w kolejnym stadium rozwoju (czyli w reprezentacji seniorskiej).

Reprezentacja seniorska natomiast, w Lidze Światowej zagrała tak źle, że aż się chce za Zbigniewem Stonogą powtórzyć, że wynik sportowy reprezentacji Polski to jest jakaś porażka i że nie warto strzępić ryja. Zastanawiam się tylko gdzie się podziali panowie, którzy jeszcze w Pesaro po prostu… grali.

Polsat zrezygnował z transmitowania siatkarskiej Ligi Mistrzów – zamiast tego wybiera Ligę Mistrzów piłkarską. Ze strony posiadacza rodziców z dekoderem Cyfrowego Polsatu jest mi trochę przykro, ze strony rekina biznesu, muszę zrozumieć Polsat, który na nożnej zarobi jednak więcej.  Bo to co ich podnieca, to się nazywa kasa…

Siatkarski świat (a dokładnie polski światek) powaliła na kolana informacja o transferze Fabiana Drzyzgi do Olympiakosu Pireusu. Sam zainteresowany twierdzi, że to najwspanialsze, co go w życiu mogło spotkać. Kibice reagują ironicznymi uśmiechami. A mnie trochę niepokoi, że pierwszy rozgrywający naszej reprezentacji gra w lidze, która do najlepszych na świecie się, nie ukrywajmy, nie zalicza.

Ebadipour w Bełchatowie – myślicie, że zamiast w syreny, kibice Skry powinni inwestować w wuwuzele?

Tymczasem dziś padła informacja o tym kto został powołany na Mistrzostwa Europy. A ja zakończę ten felieton swego rodzaju klamrą kompozycyjną i znów nawiążę do (powołanych do seniorów) złotych juniorów – gratulacje chłopaki!

Martyna Głąb

Martyna Głąb

Na miłość do siatkówki zapadłam w 2009 roku, gdy przypadkiem trafiłam na mecz reprezentacji w ramach Ligi Światowej. Głąbowy umysł przesiąknięty siatkówką do tego stopnia, że własnego psa marki kundel nazwałam imieniem "Igła". Lubię polskiego rocka, spotkania z przyjaciółmi, "Trylogię" Sienkiewicza i jak Polacy grają tie-breaka. Blada twarz, kilo loków i okulary na ślepotę - ot i cały Głąb.

Dodaj komentarz