#ROAD2RIO: PODSUMOWANIE TRZECIEGO DNIA ROZGRYWEK

kwalifikacjeWydawało by się, że turniej w Berlinie dopiero co się rozpoczął, a tu mamy już trzeci dzień. Obfitował on w duże siatkarskie emocje. Zobaczcie, jak dzisiaj reprezentacje  biorące udział w kwalifikacjach do Igrzysk Olimpijskich spisały się na boisku.

GRUPA A

Polska – Belgia 

Dzisiejszy siatkarski dzień rozpoczął się od starcia Polaków z Belgami. Na trybunach w Berlinie zgromadziło się dużo kibiców i hala stała się biało-czerwona, co dało pozytywnego kopa naszym siatkarzom szczególnie w momentach trudnych. A mimo wyniku 3:0 takich chwil nie brakowało. W pierwszym secie udało się podopiecznym Stephana Antigi narzucić rywalom swój rym gry, dzięki temu wygrali 25:20. Najbardziej zacięta była druga partia, gdzie Belgowie w końcówce partii mieli trzy piłki meczowe, których nie wykorzystali. Zaprzepaścili szansę na wyrównanie w całym spotkaniu. Polacy przy pomocy „siódmego zawodnika”, czyli kibiców wygrali seta na przewagi 30:28. Na trzecią partię Belgowie wyszli dość podirytowani i zdenerwowani na siebie. Mimo walki, którą podejmowali nie zdołali zwyciężyć z naszą reprezentacją i przegrali ostatniego seta 25:19 i w konsekwencji całe spotkanie 0:3.

Polska – Belgia 3:0 (25:20, 30:28, 25:19)

Składy:
Polska: Łomacz, Kubiak, Kłos, Kurek, Bieniek, Buszek, Wojtaszek (libero) oraz Zatorski (libero), Konarski, Możdżonek, Drzyzga
Belgia: Van Walle, Rousseaux, Van De Vorde, Valkiers,  Deroo, Verhees, Ribbens (libero) oraz Van Den Dries, D’Hulst,  Baetens, Coolman

GRUPA B 

Rosja – Bułgaria 

Mimo, iż pierwsze akcje spotkania były wyrównane i na pierwszej przerwie technicznej widniał wynik korzystniejszy dla Bułgarów to już po chwili Rosjanie zdołali wyjść na kilku punktowe prowadzenie, które później już tylko regularnie powiększali. Dzięki temu udało im się spokojnie wygrać pierwszą  partię 25:20. Drugi set był już bardziej wyrównany. Od prowadzenia zaczęli Bułgarzy (3:1). Chwilę później Sborna pokazała swoją siłę w ataku (7:3). Jednak zawodnicy z Bałkanów nie dawali za wygraną i walczyli do samego końca. Nawet udało im się doprowadzić do remisu (16:16). Jednak w końcówce to podopieczni Vladimira Alekno okazali się skuteczniejsi (25:22). Trzeci set od początku układał się po myśli Rosjan (5:0). Bułgarom nie udało się już odrobić tak dużej straty punktowej, przez co w konsekwencji przegrali cały mecz.

Bułgaria – Rosja 0:3 (20:25, 22:25, 17:25)
Składy:
Bułgaria: Bratoev, Gradinarov,  Skrimov, Nikolov, Nikolov, Tedorov, Salparov (libero) oraz Ananiev, Ivanov, Agnostev, Yosifov, Bozhilov, Uchikov
Rosja: Grankin, Tetyukhin, Ashchev, Mikhailov,  Volkov, Kliuka, Obmochayev, Verbov (libero) oraz Berezhko

Francja – Finlandia 

Zdecydowanym faworytem całego meczu była Francja, która już od początku spotkania narzuciła swoje tempo rywalom. Na drugiej przerwie technicznej prowadzili oni trzema punktami. Trójkolorowi świetnie spisywali się w kontrataku co dało im zwycięstwo w pierwszej partii (25:21). Drugi set rozpoczął się dobrze dla Finów, którzy prowadzili na pierwszej przerwie technicznej (8:4). Mimo starań Francuzów w tej fazie seta nie mogli oni wyrównać wyniku na tablicy. Jednak w końcówce walka do samego końca opłaciła się. A nawet zdołali wyjść na prowadzenie dzięki czemu wygrali drugiego seta (25:20). Finowie lekko poddenerwowani tą sytuacją wyszli na boisko, ale nie byli w stanie przeciwstawić się Francuzom. Przegrali partię do 16.

Francja – Finlandia 3:0 (25:21, 25:20, 25:16)
Składy:
Francja: Rouzier, Toniutti, Tillie, Ngapeth, Le Roux, Le Goff, Grebennikov (libero)
Finlandia: Tervaportti, Siltala, Seppänen, Sinkkonen, Ojansivu, Lehtonen, Kerminen (libero) oraz  Kouki, Shumov

Patrycja Skalska

Patrycja Skalska

Jestem zwykłą polską nastolatką po uszy zakochaną w sporcie, a przede wszystkim siatkówce. Jedną z moich większych pasji jest fotografia. Uwielbiam pokazywać kibicom mecze moimi oczami. Moim największym sukcesem jest to, iż prowadzę Oficjalny Fan Page Piotra Nowakowskiego na facebooku :) Moje główne motto życiowe brzmi "nie ma rzeczy niemożliwych"

Dodaj komentarz