Puchar CEV 2014/2015: Zwycięstwo ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
W pierwszej rundzie tegorocznych rozgrywek Pucharu CEV, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmmierzyła się z fińskim zespołem Tiikerit Kokkola. Po nieudanym początku w PlusLidze, kędzierzynianie na pewno będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony w Europejskich Pucharach.
Pierwszy punkt w spotkaniu zdobywa Olli-Pekka Ojansivu – 0:1. Kilka akcji później przewagę zyskują kędzierzynianie – 3:1. Blokowany Ojansivu – 4:1. Po kolejnym bloku punktowym przewaga wzrasta do czterech punktów – 6:2. Sytuacja szybko zaczyna się zmieniać. Dwukrotnie skuteczny Ojansivu i blok na Lucasie Loh’u – 7:6. Na pierwszej przerwie technicznej dwupunktowe prowadzenie ZAKSY po ataku Nimira Abdel-Aziza – 8:6. Pierwszy punkt po przerwie zdobywają wicemistrzowie Finlandii – 8:7.
Myli się Lucas i mamy remis – 9:9. Podopieczni Sebastiana Świderskiego szybko odbudowuja przewagę – 12:9, która ponownie topnieje. Po skończonym ataku Ojansivu Finowie wychodzą na prowadzenie – 12:13, a chwilę później ten sam zawodnik punktuje bezpośrednio z zagrywki – 12:14. Na drugiej przerwie technicznej utrzymuje się taka sama różnica punktów – 14:16, ale niewiele później kędzierzynianie doprowadzają do wyrównania – 16:16. Dopiero po zepsutym ataku Romansa Sauss’a udaje się wyjść im na prowazenie – 18:17. Lucas i Dick Kooy punktują dzięki czemu przewaga wzrasta – 21:18. Pierwsza piłka setowa po zepsutej zagrywce gości – 24:21. Kooy kończy seta bardzo mocnym atakiem – 25:22.
Początek drugiej partii wyrównany – 3:3. Na dwupunktowe prowadzenie wychodzą goście po punktowej zagrywce Tommi’ego Siirili – 3:5. Gospodarze odrabiają straty i wyrównują na 6:6 po bloku Łukasza Wiśniewskiego i Abdel-Aziza. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzi jednak zespół z Finlandii po zepsutym serwisie kędzierzyńskiego rozgrywającego – 7:8. ZAKSA obejmuje prowadzenie po asie serwisowym Wiśniewskiego -10:9. Punktuje Kooy i przewaga robi się coraz bardziej wyraźna – 12:9. Rywale zdobywają trzy kolejne punkty i na tablicy wyników widnieje remis – 12:12. Zaraz potem to oni wychodza na prowadzenie po bloku na Kay Van Dijk’u – 12:13. Gra zaczyna się toczyć punkt po punkcie, ale na drugiej przerwie technicznej minimalnie lepsi gospodarze – 16:15. Goście nie dają za wygraną i do 18:18 toczy się bardzo wyrównana walka. Dopiero wtedy ZAKSA zaczyna odskakiwać. Dominik Witczak skutecznie atakuje po bloku – 20:18. Ponownie skuteczny Witczak i kędzierzynianie zmierzają w kierunku zwycięstwa w secie drugim – 22:19. Pierwsza piłka setowa przy stanie 24:21. Setballa bronią goście – punktuje Matti Heitanen. W następnej akcji przez blok przebija się Witczak – 25:22.
Trzecia odsłona zaczyna się od prowadzenia ZAKSY 2:0, jednak sześć(!) kolejnych punktów zdobywaja ich przeciwnicy – 2:6. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzi Tiikerit po kiwce Heitanena – 4:8. Czwarty zespół ostatnich Mistrzostw Polski nie radzi sobie z odrabianiem strat, a przewaga rywali ciągle wynosi 3, 4 punkty – 7:11. Kędzierzynianie nie kończą akcji – 8:13. Nie radzą sobie także w przyjęciu zagrywki – 9:15. Na drugiej przerwie technicznej bardzo wyraźna przewaga gości – 10:16 po ataku Sauss’a. po przerwie sytuację próbuje ratować Kooy – 11:16, ale na nic się to zdaje, gdyż po chwili ma miejsce nieudana akcja Lucasa – 11:17. Straty ciągle się powiększają, aż do 11 punktów po kolejnej z tym secie pomyłce Van Dijka – 11:22. Piłka setowa dla Finów po bloku na Witczaku – 12:24. Seta kończy Ojansivu – 12:25.
Po druzgoczącej porażce w poprzednim secie, ZAKSA nie zamierza się poddawać i pewnie wchodzi w kolejna partię – 5:2. Goście także nie dają za wygraną i niemal doprowadzaja do wyrównania – 6:5. Dwupunktowe prowadzenie gospodarzy po ataku Witczaka – 8:6. Przewaga wzrasta do trzech punktów po akcji zakończonej przez Kooy’a. Witczak ponownie skuteczny – 13:7. Coraz lepiej wygląda gra polskiego zespołu – 14:8. Jeszcze raz kończy Witczak – 15:9. Na drugiej przerwie technicznej 5-punktowe prowadzenie gospodarzy – 16:11. Po przerwie mocno atakuje Ojansivu – 16:12. Zespół z Finlandii odrabia częśc strat. Po skończonym ataku Sirilli już tylko dwa punkty przewagi kędzierzynian – 18:16. Blok na Witczaku i sytuacja robi się nieco nerwowa – 22:21. Szybko jednak zostaje opanowana i ten sam zawodnik daje piłke meczową – 24:21. Mecz kończy atak Lucasa – 25:21.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Tiikerit Kokkola 3:1 (25:22, 25:22, 25:12, 25:21)
Składy:
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Wiśniewski, Loh, Abdel-Aziz, Kooy, Kaźmierczak, Zatorski(libero), Ruciak, Witczak, Zapłacki, Rejno
Tiikerit Kokkola: Ojansivu, Heitanen, Sauss, Siirila, Kohoe, Leppala, Hyvurinen(liber0), Vaisanen
źródło: informacja własna