Polacy nadal sprawdzają formę

Tegoroczna edycja Memoriału Wagnera była pożegnaniem kibiców z siatkarzami przed ich odlotem do Japonii, gdzie walczyć będą o przepustkę olimpijską. Sztab szkoleniowy nie zdradzał wcześniej szerszych informacji czy planuje rozegrać dodatkowe kontrolne spotkania, jednak w ostatnich dniach można było zaobserwować, że plany były.

Na początku biało – czerwoni zmierzyli się z rywalem, z którym także zagrają podczas Pucharu Świata. Szkoleniowcy Argentyny i Polaków porozumieli się, aby rozegrać w meczu cztery sety, niezależnie od tego, jaki wynik będzie po trzech partiach. Pojedynek nie skończył się zwycięstwem Mistrzów Świata, którzy ugrali jednego seta. Warto nadmienić, że w składzie wystawionym przez francuskiego trenera zabrakło m.in. Michała Kubiaka oraz Bartosza Kurka. Emocje ostudzić mógł także wpis statystyka Oskara Kaczmarczyka, który wyznał, że także cztery lata temu polska ekipa przegrała mecz towarzyski przed samym Pucharem Świata.

Polska – Argentyna 0:3 (21:25, 19:25, 23:25)

Dodatkowy set: 25:19 dla Polski

Kolejny sparing to mecz polskiej reprezentacji z klubową drużyną z Osaki, gdzie obecnie przebywa najlepsza ekipa globu. W tym meczu zdecydowanie lepsi okazali się zawodnicy prowadzeni przez duet Stephan Antiga – Philip Blain. Do ostatecznego zwycięstwa potrzebowali czterech partii.

Polska – Suntory Sunbirds 3:1 (25:17, 25:16, 22:25, 25:16)

Źródło: plusliga.pl / inf. własna