#PlusLigoweBatalie: Podsumowanie 23. kolejki

plusligaMecze siatkówki jak zwykle obfitowały w wiele emocji, niespodzianek i akcji na najwyższym światowym poziomie. Zobaczcie, jak można zwięźle i na temat podsumować każdy z meczów tej kolejki. Komu udało się wygrać? Kto niespodziewanie uległ rywalowi? Kto zgarnął statuetkę MVP? Tego wszystkiego dowiecie się czytając artykuł.

Na pewno bardzo ważnym meczem było starcie ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Łuczniczką Bydgoszcz. Dzięki wygranej gospodarze zapewnili sobie udział w finale PlusLigii, jak i udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Co do samego spotkania przebiegło ono szybko. Kędzierzynianie praktycznie od początku spotkania grali swoją siatkówkę, dzięki czemu sprawnie wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca meczu.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Łuczniczka Bydgoszcz 3:0 (25:21, 25:17, 25:22) 
MVP: Sam Deroo

Meczem , który zakończył się równie szybko było starcie Indykpolu AZS-u Olsztyn z Asseco Resovią Rzeszów. Mimo że gospodarze bardzo dobrze rozpoczęli pierwszego seta, byli na prowadzeniu, Mistrzowie Polski po zagrywce Fabiana Drzyzgi doprowadzili do remisu, a nawet zdołali wygrać całą partię. Pozytywne emocje dały siłę biało-czerwonym na to, by odnieść pewne zwycięstwo w trzech partiach.

Indykpol AZS Olsztyn – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (23:25, 17:25, 17:25)
MVP: Dmytro Pashytskyy 

Asseco Resovia Rzeszów po swojej wygranej z niecierpliwością czekała na wieści ze stolicy. Jak wiemy między Mistrzem Polski, a PGE Skrą Bełchatów trwa zacięta walka o to, kto zagra w finale PlusLigi. Tym bardziej, że dzieli ich tylko jeden malutki secik, który decyduje, kto zajmie drugie, a kto trzecie miejsce w tabeli. I rzeszowianie doczekali się dobrych dla siebie informacji. Otóż AZS Politechnika Warszawska zdołała wykorzystać chwilę słabości bełchatowian i urwać im jednego seta. Mimo iż PGE Skra Bełchatów wygrała ten pojedynek, musiała ustąpić drugiego miejsca w tabeli Mistrzom Polski.

AZS Politechnika Warszawska – PGE Skra Bełchatów 1:3 (21:25, 24:26, 25:17, 23:25)
MVP: Nicolas Uriarte 

Czas na niespodzianki, bo i tych nie brakowało. LOTOS Trefl Gdańsk uległ zawodnikom z Radomia. Zaskoczyć może również wynik pierwszego seta, gdzie podopieczni Andrei Anastasiego przegrali partię aż do 16. Następny set został przegrany na przewagi. W trzecim gdańszczanie na chwilę się ocknęli, jednak nie wystarczyło im sił na wygranie czwartej partii i do ewentualnego doprowadzenia do tie-break’a. Przez to drużyny te zamieniły się miejscami w tabeli. Teraz to Cerrad Czarni Radom zajmują czwartą pozycję, natomiast LOTOS Trefl Gdańsk – piątą.

Cerrad Czarni Radom – LOTOS Trefl Gdańsk 3:1 (25:16, 27:25, 23:25, 25:22)
MVP: Artur Szalpuk

Duże problemy mają siatkarze z Kielc. Do tej pory nie zdołali oni wygrać pięciu meczów, co jest wymogiem Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Po przegranej z Częstochową ich szansę na zostanie w PlusLidze maleją. Przyczyną porażki są przede wszystkim kontuzje, jakie dotknęły ten klub. Mimo to zawodnicy do końca walczyli, nawet po bardzo wysokiej przegranej w trzecim secie. Kielszczanie ulegli rywalom dopiero po tie-break’u.

Effector Kielce – AZS Częstochowa 2:3 (25:23, 18:25, 10:25, 25:23, 12:15)
MVP: Matej Patak

Autorami zdecydowanie najdłuższego seta tej kolejki są zawodnicy z Lubina i Jastrzębia-Zdrój. Być może są oni nawet rekordzistami tegorocznych rozgrywek PlusLigii. Ale zacznijmy od początku. Pierwsza partia padła łupem gospodarzy, wygrana z resztą dość wysoko. Drugą przejęli goście, czyli Jastrzębski Węgiel. Następnie trzecia partia, która była tą najdłuższą. Wygrana przez Lubin… 36:34! Ten jeden set trwał prawie 50 minut! Po wygraniu takiego seta, nie było innej opcji. Gospodarze wygrali całe spotkanie.

Cuprum Lubin – Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:19, 20:25, 36:34, 25:16)
MVP: Grzegorz Łomacz

Najpóźniej rozegranym spotkaniem był pojedynek pomiędzy MKS-em Będzin, a BBTS Bielsko-Białą. Mecz był dość wyrównany mimo wyniku 0:3. Pierwsza partia wygrana na przewagi, a dwie pozostałe do 23. Jednak to Bielsko-Biała dopisuje do swojego dorobku punktowego następne trzy punkty.

MKS Będzin – BBTS Bielsko-Biała 0:3 (25:27, 23:25, 23:25)
MVP: Bartosz Janeczek

źródło: inf. własna

Patrycja Skalska

Patrycja Skalska

Jestem zwykłą polską nastolatką po uszy zakochaną w sporcie, a przede wszystkim siatkówce. Jedną z moich większych pasji jest fotografia. Uwielbiam pokazywać kibicom mecze moimi oczami. Moim największym sukcesem jest to, iż prowadzę Oficjalny Fan Page Piotra Nowakowskiego na facebooku :) Moje główne motto życiowe brzmi "nie ma rzeczy niemożliwych"

Dodaj komentarz