Pewne zwycięstwo podopiecznych trenera Andrieja Woronkowa! 5. miejsce dla reprezentacji Rosji!

KATORosjanie nie mieli większych problemów z pokonaniem Irańczyków. Pojedynek o piąte miejsce został rozstrzygnięty w trzech partiach. Sborna dominowała w prawie wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła. Persowie byli lepsi jedynie w bloku. Azjaci postawili sześć skutecznych murów, a Europejczycy pięć. Podopieczni trenera Andrieja Woronkowa zanotowali na swoim koncie aż sześć asów serwisowych. Najlepiej punktującym zawodnikiem dzisiejszego starcia był lider reprezentacji Rosji – Nikołaj Pawłow, który zanotował na swoim koncie czternaście “oczek”.

Początek dzisiejszego spotkania był niezwykle zacięty, ale minimalna przewaga zarysowywała się po stronie reprezentacji Rosji, która po pierwszej przerwie technicznej zdołała wypracować trzy “oczka” przewagi, co sprowokowało irańskiego szkoleniowca do poproszenia o czas. Na środku siatki królował Dmitrij Muserski. Na skrzydłach szalał Nikołaj Pawłow. Nadwyżka puntowa Europejczyków powiększała się. Gra Azjatów zaczęła obfitować w proste błędy. Trener Slobodan Kovac wykorzystał drugą przerwę na żądanie i dokonywał zmian, ale wszytko to na wiele się zdało ponieważ obraz gry wciąż był taki sam. Sborna pewnie kroczyła w stronę triumfu w premierowej odsłonie. Seta kapitalnym zbiciem sfinalizował Nikołaj Pawłow.

Drugą partię lepiej rozpoczęli Persowie, którzy schodzili na pierwszą przerwę techniczną z jednym “oczkiem” więcej. Jednak reprezentanci Iranu nie potrafili zbudować znaczniejszej przewagi ponieważ nie byli w stanie uniknąć pomyłek. Inicjatywę jeszcze przed drugą przerwą techniczną przejęli więc podopieczni trenera Andrieja Woronkowa. Wspaniałą serię w polu serwisowym miał Nikołaj Pawłow. Mocne zagrywki lidera reprezentacji Rosji forsowały irańskie przyjęcie. Odsłonę przepięknym zbiciem ze środka zakończył Dmitrij Muserski.

Dzięsięciominutowa przerwa zdekoncentrowała Irańczyków, którzy nie potrafili wejść odpowiednio w trzeciego seta. W rosyjskich szeregach znakomicie rozgrywał Siergiej Grankin. Rosjanie skutecznie atakowali i świetnie bronili. Europejczycy błyskawiecznie wypracowali kilkupunktową przewagę. Zagrywki Spiridonowa sprawiały Azjatom wiele problemów. W końcówce  podopieczni trenera Andrieja Woronkowa trochę się rozluźnili, co pozwoliło Persom na częściowe zniwelowanie strat. Fantastyczny potrójny blok Sbornej sfinalizował tą odsłonę i cały mecz.

Iran – Rosja 0:3 (19:25, 21:25, 18:25)

Skład:

Iran: Mahmoudi, Marouflakrani, Ghaemi, Mousavi, Gholami, Mirzajanpour, Zarif (L) oraz Ebadipour, Fayazi, Mahdavi.

Rosja: Grankin, Pawłow, Spiridonow, Muserski, Wolwicz, Ilnych, Jermakow (L) oraz Birjukow, Gołubiew (L).

źródło: informacja własna

Ewa Cieślar

Ewa Cieślar

Pochodzę z Ustronia, ale aktualnie mieszkam w Krakowie, gdzie studiuję. Moją największą pasją jest sport. Staram się prowadzić aktywny tryb życia. Jestem uzależniona od oglądania sportowych zmagań i kibicowania. Moja miłość do siatkówki trwa już ponad dekadę. Nie mam wątpliwości co do tego, że to właśnie siatkówka jest moją ulubioną dyscypliną sportową. Niestety gram w nią tylko amatorsko. W redakcji VOLLEYWORLD zajmuję się m.in. pisaniem artykułów i rekrutowaniem nowych współpracowników.