#MŚ2018: Holandia i Brazylia z awansem!

 

W poniedziałkowy wieczór Holendrzy pokonali Egipcjan i aktualnie zajmują pierwsze miejsce w tabeli grupy B. Z drugiego meczu zwycięsko wyszła Brazylia, która ograła podopiecznych Stephana Antigi i zainkasowała trzy punkty. Zwycięskie drużyny, a także Kanada pomimo dzisiejszej porażki są już pewne awansu do kolejnej fazy mistrzostw świata. Jednak dopiero jutrzejsze spotkania rostrzygną, z którego miejsca zespołu te awansują.

Czwarte zwycięstwo Holandii

Holendrzy po zaskakujących zwycięstwach nad reprezentacją Brazylii oraz Francji stanęli do walki z Egiptem. Pomarańczowi pokazali, że zwycięstwa z tak utytułowanymi drużynami nie były przypadkowe. Już od pierwszych minut spotkania kontrolowali sytuację na boisku i gładko pokonali Potomków Faraona w premierowej odsłonie (25:18). W secie numer dwa kibice mogli oglądali bardziej wyrównaną grę. Jednak pomimo walki Egipcjanie znów musieli uznać wyższość Holandii (25:21). Po przerwie ekipa z Afryki wróciła omieniona. Od początku kontrolowali oni styuację na boisku. Pomarańczowym dopiero w końcówce udało się dogonić rywali (23;23), pomimo tego w trzeciej partii zwycięsto odnieśli podopieczni Mohameda Ibrahima. Niesieni sukcesem Egipcjanie w ostatniej odsłonie spotkania wypracowali sobie wysoką przewagę 12:9. Jednak Holendrzy nie poddali się i doprowadzili do wyrównania, a także przejęli kontrolę na boisku, dzięki niej wypracowali sobie wysoką przewagę, która dała im wygraną w meczu (25:16). 

HOLANDIA – EGIPT 3:1 (25:18, 25:21, 23:25, 25:16)

Składy:
Holandia: Keemink, Van Garderen, Rauwerdink, Smit, Ter Maat, Parkinson, Dronkers (L) oraz Van Haarlem, Ter Horst, Jorna, Nimir, Sparidans (L)
Egipt: Halim, A.Salah, Dola, Hossam, A.Said, Mostafa, Dronka (L) oraz A.Seoudy, Hisham, Rashad, ABDELAAL, Tayson, Sherif (L)

Kanadyjczycy z pierwszą porażką

Kanadyjczycy otworzyli to spotkanie bardzo pewnie i przez większość partii dotrzymywali kroku Brazylijczykom. Dopiero po serii, która zmieniła stan meczu z 20:21 do 24:21 podopiecznym Renana Dal Zotto udało się zwyciężyć 25:21. W drugiej odsłonie meczu z dużo lepszej strony pokazał się John Gordon Perrin, a także Nicholas Hoag. Ich dobra dyspozycja doprowadziła podopiecznych Stephane'a Antigi do wysokiego zwycięstwa 25:19. W secie trzecim trwał bój punk za punkt i drużynom z trudem przychodziło zdobywanie kilupunktowej przewagi. Finalnie, dwie skuteczne kontry w końcówce partii doprowadziły do triumfu Brazylii (25:23). Pomimo niekorzystnego wyniku Kanadyjczycy nie mieli zamiaru odpuszczać i pewnie rozpoczeli ostatnią odsłonę spotkania. Jednak mistrzowie olimpijscy szybko podporządkowali sobie sytuację na boisku, po atakach Douglasa wypracowali sobie przewagę, którą konsekwentnie powiększali. Ostatecznie Canarinhos wygrali 25:16 i zainkasowali komplet punktów.

BRAZYLIA – KANADA 3:1 (25:22, 19:25, 25:23, 25:18) 

Składy:
Brazylia: Bruno, Wallace, Lipe, M. Souza, Douglas, Lucas, Thales (L) oraz Isac, Eder, William, Evandro
Kanada: Perrin, N.Hoag, Blankenau, Vernon-Evans, Jansen Vandoorn, Vigrass, Marshall (L) oraz Vanberkel, Maar, Derocco, Sclater, Bann

GRUPA B:
LP.
DRUŻYNA
MECZE
(zwycięstwa)
PUNKTY
SETY
MAŁE PUNKTY
wygrane
przegrane
zdobyte
stracone
1. Holandia 🇳🇱 4 11 12 8 455 420
2. Kanada 🇨🇦 3 9 10 4 341 311
3. Brazylia 🇧🇷 3 8 10 6 364 345
4.  Francja 🇫🇷 2 8 10 6 359 335
5. Egipt 🇾🇪 1 3 4 13 368 426
6. Chiny 🇨🇳 0 0 3 12 315 365

źródło: informacja własna / italy-bulgaria2018.fivb.com – opracowanie własne