#MŚ2018: Biało-czerwoni z pierwszym zwycięstwem! Persowie zdominowali Portoryko!

 

W środę, w grupie D Irańczycy zmierzyli się z reprezentacją Portoryko, którą bardzo pewnie pokonali. Tego dnia przyszedł także czas na zmagania Polaków. Biało-czerwoni z kolei stanęli naprzeciwko Kubańczyków. Mistrzowie Świata zapisali na swoim koncie komplet punktów!

Pewne zwycięstwo Irańczyków

Zespół z Iranu bardzo dobrze rozpoczął pierwsze mundialowe spotkanie. Na pierwszej przerwie technicznej prowadził bowiem trzema oczkami. W dalszej grze przewaga ta rosła. Na drugą regulaminową pauzę drużyny schodziły z parkietu przy sześciopunktowym prowadzeniu podopiecznych trenera Igora Kolakovicia. Po powrocie na boisko dalej karty rozdawali Persowie, którzy ostatecznie wygrali tę partię 25:19. W drugiej odsłonie zaprezentowali się jeszcze lepiej niż w poprzedniej. Tym razem rozgromili rywali 25:14. Portorykańczycy dobrze weszli w trzeciego seta, jednak długo to nie trwało. Rywale szybko doprowadzili do remisu, a następnie objęli prowadzenie, które utrzymali już do końca spotkania (25:18).

Iran – Portoryko 3:0 (25:19, 25:14, 25:18)

Składy:
Iran:
Ghaemi, Seyed, Marouf, Edabipour, Shafiei, Ghafour, Marandi (L) oraz Hazratpourtalatappeh (L), Manavinezhad, Taher Vadi, Kazemi
Portoryko: Perez, Volon, Torres, Sanchez, Rodriguez, Del Valle, Rivera (L) oraz Guzman, Vazquez, Lozada, Nieves, Sierra

Polacy z pierwszymi punktami!

Pierwszy pojedynek biało-czerwonych zaczął się korzystnie dla nich. Już na początku spotkania wypracowali sobie przewagę. Na pierwszej przerwie technicznej nasza reprezentacja prowadziła pięcioma oczkami. Dalsza gra również układała się po myśli Polaków. Kubańczycy nie byli w stanie dogonić przeciwników, którzy na drugiej regulaminowej pauzie prowadzili już ośmioma punktami. Podopieczni trenera Heynena do końca partii utrzymali przewagę i wygrali do 18. Druga odsłona również należała do biało-czerwonych. Podczas pierwszej przerwy technicznej prowadzili czterema oczkami, później już ta przewaga rosła. Przeciwnicy Kubańczyków zdominowali i w tym secie, wygrywając 25:19. W trzeciej partii podopieczni trenera Nicolasa Coffigny'ego zaprezentowali się znacznie lepiej niż to bywało w poprzednich odsłonach. Na pierwszej przerwie technicznej to właśnie oni prowadzili jednym oczkiem. W dalszej grze przewaga ta była również po stronie kubańskiej reprezentacji. Rywale biało-czerwonych bardzo dobrze spisywali się na bloku i to właśnie oni triumfowali w tej partii (25:21). Początek czwartego seta również należał do Kubańczyków, którzy na pierwszej przerwie technicznej wypracowali sobie czteropunktowe prowadzenie. W dalszej części spotkania drużyna trenera Vitala Heynena wróciła na właściwe tory. Na drugą regulaminową pauzę reprezentacje schodziły z boiska przy sześciopunktowej przewadze biało-czerwonych. Polacy grali efektownie już do końca seta, tym samym wygrywając go 25:14.  

Kuba – Polska 1:3 (18:25, 19:25, 25:21, 14:25)

Składy:
Kuba: Marlon Yant, Javier Concepcion Rojas, Miguel Gutierrez, Adrian Goide, Raul Alonso, Miguel Lopez, Roman Garcia (L), Yohan Leon, Jesus Herrera
Polska: Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek, Artur Szalpuk, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Jakub Kochanowski, Paweł Zatorski (L) oraz Damian Schulz, Grzegorz Łomacz, Damian Wojtaszek

GRUPA D:
LP.
DRUŻYNA
MECZE
(zwycięstwa)
PUNKTY
SETY
MAŁE PUNKTY
wygrane
przegrane
zdobyte
stracone
1.  Iran 🇮🇷 1 3 3 0 75 51
2. Bułgaria 🇧🇬 1 3 3 0 75 62
3. Polska 🇵🇱 1 3 3 1 96 76
4. Kuba 🇨🇺 0 0 1 3 76 96
5. Finlandia 🇫🇮 0 0 0 3 62 75
6. Portoryko 🇵🇷 0 0 0 3 51 75

źródło: informacja własna / italy-bulgaria2018.fivb.com – opracowanie własne
Fot. Anna Skowrońska (VOLLEYWORLD)

Rozalia Piątkowska

Rozalia Piątkowska

Moją największą pasją jest siatkówka. Zawsze wiernie kibicuję naszej reprezentacji. Lubię oglądać także sporty zimowe, m.in. łyżwiarstwo szybkie. Uwielbiam aktywnie spędzać czas - jeżdżąc na rolkach, bądź na rowerze. Z redakcją jestem związana od marca 2015 roku.