Legenda rosyjskiej siatkówki zastanawia się nad zakończeniem kariery
Można podejrzewać, że wśród kibiców siatkówki nie ma takiej osoby, która nie słyszała o legendzie rosyjskiej odmiany tej dyscypliny sportowej. I choć zawodnik zszedł ze sceny kadry narodowej niepokonany, nie oznacza to, że mimo swojego wieku zakończył karierę.
Jak informuje portal, który zajmuje się tym, co w trawie piszczy, a właściwie – w Biełgorodie, wielka gwiazda rosyjskiej siatkówki, wielokrotny reprezentant tegoż kraju rozmyśla nad ewentualnym zakończeniem kariery, ale odniósł się także dziś do wiadomości, które pojawiły się w mediach masowego przekazu na początku tego roku.
Rosyjskie media podały do wiadomości słowa 39. letniego Tietiuchina, który podobno rozmyśla już o zakończeniu kariery zawodniczej. Jednak jak przyznał sam zainteresowany tak do końca nie jest.
Takich lub podobnych słów nie powiedziałem. Ostatni raz z dziennikarzami rozmawiałem pod koniec minionego roku, w trakcie trwania krajowego pucharu. Z pewnością nowość została wynaleziona właśnie wtedy i moje słowa zostały źle zinterpretowane. Jednak ja nie mam żadnych pretensji, nie jestem też zły – wyjaśnił przyjmujący Lokomotywu – Biełogorie Biełgorod.
Sam siatkarz nie ukrywa jednak, że każdy sezon traktuje jako swój ostatni i tak naprawdę nie jest w stanie powiedzieć, kiedy po raz ostatni pojawi się na boisku.
Dla mnie teraz każdy sezon jest ostatni i jakiekolwiek decyzje podejmować będę po jego zakończeniu. A jeśli chodzi o reprezentację, to nawet nie robiłem jakichkolwiek aluzji, które mogłyby świadczyć o tym, że myślę nad zmianą decyzji dotyczącej moich występów w kadrze narodowej – zakończył zawodnik pochodzący z Uzbekistanu.
Przypomnijmy, że Sergiej Tietiuchin po raz ostatni w Sbornej wystąpił trzy lata temu, podczas letnich Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Po tym jak Rosjanie stanęli na najwyższym stopniu podium, zawodnik podjął decyzję o odejściu z kadry.
Źródło: inf. własna / belpressa.ru