Artur Szalpuk: Nie czujemy presji przed wylotem do Japonii

XIV Memoriał Huberta Jerzego Wagnera jest ostatnim sprawdzianem naszej reprezentacji przed wylotem do Tokio, w którym biało-czerwoni będą walczyć o kwalifikację olimpijską. Podczas drugiego dnia turnieju na parkiecie okazję do zaprezentowania swoich możliwości miał najmłodszy zawodnik w naszym zespole, Artur Szalpuk.

Ten 21-letni przyjmujący w minionym sezonie reprezentował barwy Cerradu Czarnych Radom, z którymi ostatecznie uplasował się na szóstym miejscu w plusligowej tabeli. Jak ocenia on pojedynek z zespołem Dominique’a  Baeyensa?

Zagraliśmy lepiej niż wczoraj w przyjęciu zagrywki i w samym serwisie prezentowaliśmy się dużo lepiej, uważam, że to nam umożliwiło lepszą grę. Ogólnie moim zdaniem zaprezentowaliśmy się lepiej niż podczas pierwszego dnia turnieju, Belgowie nie byli lepszą drużyną niż Bułgaria wczoraj i to nam pomogło w odniesieniu zwycięstwa.

Zapytany o atmosferę w drużynie przyznaje, że nie pomimo porażki w pierwszym meczu w sezonie – nie jest źle.

Nie czujemy presji przed wylotem do Japonii, samopoczucie i atmosfera w drużynie jest dobra, nie krzyczymy na siebie, nie bijemy się (śmiech), więc, póki co jest dobrze.

Ostatniego wyjazdu do Tokio nasz zespół nie wspomina najlepiej, w ubiegłorocznym Pucharze Świata przegrywając w pojedynku z Włochami pomimo zwycięstwa we wszystkich poprzednich meczach nie udało nam się wywalczyć kwalifikacji olimpijskiej. Czy zespół Stephane`a Anitigi wraca tam z chęcią rewanżu?

Puchar Świata to już przeszłość, staramy się o tym nie pamiętać. Jedziemy tam ze świeżą głową, skupiamy się tylko i wyłącznie na turnieju interkontynentalnym, który ma nam zapewnić kwalifikację olimpijską.

informacja własna
rozmawiała Joanna Kosińska