#Plusliga: Jastrzębianie pokonują mistrzów Polski!

 

Hitowym starciem 5. kolejki plusligi był niewątpliwie pojedynek Jastrzębskiego Węgla z PGE Skrą Bełchatów. Przed rozpoczęciem tego spotkania, gospodarze meczu zajmowali czwartą pozycję w tabeli z jedną porażką. Natomiast mistrzowie Polski plasowali się dopiero na dziewiątej pozycji. Kolejną wygraną na swoje konto dopisali dzisiaj jastrzębianie, którzy w czterech partiach zwyciężyli z bełchatowskim zespołem.

Dobrze inauguracyjny set rozpoczęli siatkarze z Bełchatowa. Zagrywki reprezentanta Iranu sprawiły wiele trudności jastrzębianom (5:2). Podopieczni trenera Ferdinando De Giorgiego szybko odrobili jednak straty dzięki asom serwisowym Dawida Konarskiego. Po tych pierwszych akcjach, gospodarze meczu bardzo dobrze radzili sobie w kontrach, a mistrzowie Polski popełniali sporo błędów własnych (16:11). W drugiej części seta przewaga jastrzębian zmalała do dwóch "oczek", jednak bełchatowianie nie potrafili doprowadzić do wyrównania i tym samym zespół z Jastrzębia-Zdroju zwyciężył 25:22. Druga odsłona spotkania rozpoczęła się od bardziej wyrównanej walki obu drużyn (9:7). Kilkupunktową przewagę wypracowali siatkarze z Bełchatowa, wykorzystując błędy gospodarzy (17:13). Problemy jastrzębian w przyjęciu zagrywki sprawiły, że zespół przyjezdnych mógł powiększać swoje prowadzenie. Trener Ferdinando De Giorgi dokonał kilku zmian w składzie swojej drużyny, jednak nie pomogło to zatrzymać bełchatowian (21:13). Ostatecznie mistrz Polski zwyciężył w tej odsłonie 25:17. Po wygraniu drugiego seta, trzeciego bełchatowianie rozpoczęli od dwupunktowego prowadzenia (8:6). Jastrzębianie nie pozwalali jednak rywalowi na powiększenie przewagi i dzięki skutecznej kontrze doprowadzili do remisu (10:10). Od tego momentu zespoły zamieniały się dwupunktowym prowadzeniem, które raz widniało po stronie gospodarzy, a innym razem przy ekipie z Bełchatowa. W decydującej części trzeciej partii siatkarze Roberto Piazzy prowadzili już 20:16, jednak Jastrzębski Węgiel odrobił całą stratę (22:22). O zwycięstwie w tej partii musiała zadecydować gra na przewagi. Blokiem na Mariuszu Wlazłym tę odsłonę na swoją korzyść zakończyli jastrzębianie (27:25). Czwarty set zespoły rozpoczęły od gry punkt za punkt. Jako pierwsi znaczniejszą przewagę uzyskali jastrzębianie, którzy bardzo dobrze radzili sobie w elemencie bloku (11:7). Mistrzom Polski w odrabianiu strat nie pomagały błędy własne w polu serwisowym. Choć w najważniejszej części seta PGE Skra starała się doprowadzić do wyrównania, to gospodarze meczu cały czas byli lepsi o przynajmniej dwa "oczka" (19:17). Trudną zagrywkę zaprezentował Dawid Konarski i to on kończył ataki w ważnych kontrach. Jastrzębianie zwyciężyli ostatecznie 25:21.

Jastrzębski Węgiel – PGE Skra Bełchatów 3:1 (25:22, 17:25, 27:25, 25:21)
MVP: Julien Lyneel

Składy zespołów:
Jastrzębski Węgiel:
Kosok, Hain, Kampa, Fromm, Lyneel, Konarski, Popiwczak (libero) oraz Rusek, Oliva, Wolański, Gunia
PGE Skra Bełchatów: Wlazły, Kłos, Kochanowski, Szalpuk, Ebadipour, Łomacz, Piechocki (libero) oraz Teppan, Rodriguez

źródło: informacja własna
fot. Faustyna Sadownik (VOLLEYWORLD)

Agnieszka Sikora

Agnieszka Sikora

Zakochana w siatkówce - kibicowanie jest dla mnie jak powietrze, nie potrafię bez tego żyć. Początkująca dziennikarka uwielbiająca włoską kuchnię. Zafascynowana podróżami, marząca o zobaczeniu Hiszpanii i Włoch.