#VolleyNews: Wilfredo Leon: Pierwsze miejsce dla ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

 

Ogłoszony najlepszym graczem tegorocznej Ligi Mistrzów, Wilfredo Leon wytypował medalistów PlusLigi w tym sezonie. Kubańczyk opowiedział również o swoich wrażeniach po tegorocznym Final Four w Krakowie. 

Wilfredo Leon zapytany został o pierwsze dwa sety, które Zenit przegrał podczas finałowego meczu. Mogło się wtedy wydawać, że drużyna z Kazania nie podniesie się z dołka i z zaskakującym wynikiem, tę potyczkę przegra.
Jak tłumaczy: w sporcie zdarzają się gorsze momenty. Chociaż  Rosjanie nie spodziewali się takiego obrotu spraw, to na szczęście udało im się właściwie zareagować, czyli wznieść poziom swojej gry na wyższy poziom.
Leon zdradza także, co podczas kryzysu powiedział swoim podopiecznym Władimir Alekno. Jak mówi: kazał im skoncentrować się na własnych akcjach, a także realizować plan taktyczny, a co najważniejsze mieć więcej serca do gry.

Kubańczyk, jak praktycznie każdy gracz, pochwalił atmosferę na hali, podczas wielkiego wydarzenia w Krakowie.

Atmosfera była świetna. Jak zawsze polscy kibice pokazali, że są najlepsi. Organizatorom również nie można wiele zarzucić. Zawsze, gdy zespół staje naprzeciw polskich kibiców, należy spodziewać się ciężkiego meczu.

Leon poproszony o wytypowanie medalistów tegorocznej PlusLigi odpowiedział następująco: Pierwsze miejsce zajmie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, dalej Asseco Resovia Rzeszów. Na trzecim miejscu PGE Skra Bełchatów.

Wywiad z siatkarzem Zenitu nie mógł obejść się bez pytania o Reprezentację Polski, w którym jak stwierdził rozmawiał ze Stephanem Antigą podczas tegorocznego FF, jednak nie była to rozmowa o czymś konkretnym. Jak mówi, jego obecna sytuacja uniemożliwia mu powołanie do kadry. Na pytanie, kiedy polscy kibice będą mogli dopingować go w biało-czerwonych barwach odpowiedział:

Mam nadzieję, że najszybciej, jak będzie to możliwe. Niestety nie leży to już w mojej gestii.

źródło: polsatsport.pl
fot. Daria Jańczyk (VOLLEYWORLD)

Aleksandra Szecówka

Aleksandra Szecówka

Mieszkam w Rybniku lecz działam jako czynny kibic Jastrzębskiego Węgla. Przyszła fotograf i dziennikarz sportowy. Gracz ze mnie kiepski, za to w kibicowaniu czuję się jak ryba w wodzie. Siatkówką i fotografią upiększam szarą rzeczywistość ;)

Dodaj komentarz